poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Pierwsze zamówienia na ZSK

Hej :) Jak Wam minął weekend?
W tej notce pokaże Wam moje pierwsze zamówienie ze sklepu zrób sobie krem.
W sklepie jest bardzo szeroki wybór produktów, więc trudno było mi się zdecydować co wybrać.


Ale po poczytaniu opinii zdecydowałam się na:
-Hydrolizat keratyny- Ilość: 15 g
-Ekstrakt z żeń-szenia-10 g
-75% D-pantenol w roztworze wodnym 30 ml
- Ekstrakt z aloesu zatężony 200-krotnie-1 g
-Mocznik- 50 g
-Witamina B3 - amid kwasu nikotynowego-30 g
-Algi morskie - spirulina- Waga: 30 g
-Kwas L-mlekowy 80%- 30 ml
-Mleczko pszczele-30 ml

W gratisie od sklepu dostała korund mikrodermabrazja.







Produkty te zamówiłam szczególnie z myślą o włosach, ale znalazło się też coś na twarz. 
Zamówienie w sklepie produktów było bardzo proste, wysyłka bardzo sprawna.
Już wzięłam się za testy.

Jesteście ciekawe jakiegoś produktu? O czym napisać pierwszą recenzję.

57 komentarzy:

  1. tez mialam kiedys faze ze kupowalam u nich i sama mieszkama sobie kremy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie wszystkie te produkty są ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę powodzenia :)
    Ja z ich firmy jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. w ogóle te produkty to dla mnie ciekawa sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może napisz coś o mleczku pszczelim ?:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam w koszyku spore zamówienie z Biochemii Urody, ale czekam tylko aż wykończę serum, które mam teraz. Coraz bardziej lubię naturalne produkty

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne i pokaźne zakupki :) Ja się nawet nie zabieram za własnoręczne robienie kosmetyków :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jestem ciekawa tego Korundu? czy jak to się pisze :]

    OdpowiedzUsuń
  9. Swietne zamowienie, zazdroszcze :)! Ciekawa jestem, jak sie u Ciebie sprawdzi mleczko pszczele, to moj bezdyskusyjny ulubieniec ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow ile buteleczek i pojemniczków jak w laboratorium :), ciekawa jestem jakie będą efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję, fajne zamówienie, ciekawe jak się sprawdzą.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiedziałam, że można sobie tak mieszać.... I że jest taki sklepik :)
    vogueswing.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie odważyłabym się chyba zrobić sobie sama kremu;P

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna jest ta strona ,bo każdy może zrobić kosmetyk według własnych upodobań ! :D
    Recenzje o mleczku pszczelim

    http://grapverutkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Duże zakupy ;d Ile zpłaciłaś?

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajne zakupy. Nie znam kwasu L-mlekowego i hydrolizatu keratyny, ale pozostałe składniki są świetne. :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne zakupy. Ja jakiś czas temu też kupiłam coś u nich.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurczę tyle tego jest, że właściwie nie wiem o co zapytać;) ale z opinii ogółnych same dobrodziejstwa szczególnie dla włosów:))
    drogo to wychodzi?
    pozdrawiam i zapraszam na ocenę nowego makijażu:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest tak droga, można wybrać pojemności jakie się chce :)

      Usuń
  19. sporo tego jest, miłego kręcenia własnych mazideł :)

    OdpowiedzUsuń
  20. fajny pomysł nie słyszałam o takim sklepie

    OdpowiedzUsuń
  21. Mimo wszystko chyba bym się bała ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja nie wiedziałabym jak się zabrać za te produkty, półprodukty. Wolę jednak gotowe kosmetyki :) Ale nie wykluczam, że kiedyś sobie też poeksperymentuję :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pierwsze słyszymy o tym sklepie, zaraz tam zajrzymy:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Spore zamówienie! Sama do tej pory nie zamawiałam produktów na takich stronach - może kiedyś wreszcie się przełamię i zrobię tam zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. I ja mam ochotę :) Bo w sumie wiadomo co wrzucasz do tego kremu no i sama przyjemnośc z tworzenia :) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja jednak nie czuję się na siłach, żeby mieszać kosmetyki samemu póki co.

    OdpowiedzUsuń
  27. Koniecznie napisz później o tych produktach, bo większość jest dla mnie zagadką :) Ja też kiedyś robiłam zamówienie na ZSK i wspominam bardzo pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mnie ciekawi ekstrakt z żeń-szenia :)


    rzetelne-recenzje.blogspot.pl

    OdpowiedzUsuń
  29. jestem bardzo ciekawa ich recenzji! Zwłaszcza kosmetykó do włosów ;d

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo ciekawy masz blog :) Fajnie, że tu trafiłam, oczywiście zacznę obserwować :)
    Jejku ile ty tego kupiłaś! Też muszę pomyśleć, o półproduktach i chociażby o tuningowaniu nimi masek! Masek mam kilkanaście do włosów, więc najpierw muszę je zużyć, ale jako półprodukty do masek muszę spróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. w wolnym czasie skuszę się na takie produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  32. wszystkie są ciekawe więc o każdym chętnie przeczytam recenzje

    OdpowiedzUsuń
  33. Cały czas się zastanawiam nad takimi zakupami, ale muszę najpierw wykończyć gotowe produkty. Później może będę się bawić w tworzenie kosmetyków :D.

    OdpowiedzUsuń
  34. póki co mam sporo gotowych produktów, ale jak je skończę to pewnie też zrobię zamówienie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ooo, będziesz bawić się w chemika :D
    Gdybym nie była leniem, to i ja bym sobie kupiła takie półprodukty i coś stworzyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Mnie by się przydały mocznik, mleczko pszczele i spirulina:) raz kupowałam półprodukty i bardzo fajnie się sprawdzały przy tuningowaniu maseczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Spore zamówienie! :) Ja się kiedyś bawiłam, teraz za bardzo rozleniwiłam, jedynie masło i oleje zostały w mojej pielęgnacji od tego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Zamówienie jest spore, chętnie wypróbowała bym kilka z tych produktów. :P

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i obserwowania bloga. Odwdzięczę się tym samym.