sobota, 26 marca 2016

Wesołych świąt!


Znalezione obrazy dla zapytania wielkanoc

Jajka są już poświęcone,

podzielimy się nimi przy świątecznym stole,

składając sobie wzajemnie życzenia,

zdrowia, szczęścia, miłości i Błogosławieństwa.

Aby Nasz zmartwychwstały Pan

dał nam nadzieję

na życie wieczne.

Życzy wiolkaa93

Znalezione obrazy dla zapytania wielkanoc

sobota, 12 marca 2016

Balsam Kolastyna

Hej :)
Dziś moja opina o odżywczym balsamie do ciała z Kolastyny.
Mam bardzo dużo balsamów, musów i mazideł do ciała i za każdym razem staram się kupić coś nowego. Przetestowałam już ich bardzo dużo i rzadko wracam z powrotem do tego samego. 


 Balsam z Kolastyny ma tylko 75ml ale wiem, że są też większe. Opakowanie jest bardzo praktyczne z wygodnym zamknięciem. Pojemność bardzo mi odpowiada, w sam raz na wyjazd czy do torebki. 
Konsystencja jest nieco gęstsza niż normalnie ale łatwo rozprowadzić go na skórze, dość szybko się wchłania i nie rozmazuje. Nie pozostawia na skórze tłustego filmu. Balsam  nie podrażnia skóry, jest bardzo delikatny.
Po użyciu skóra jest naprawdę dogłębnie nawilżona, miękka, aksamitna. Bardzo miła w dotyku. Nawilżenie utrzymuje się długi czas.
Zapach tego produktu również przypadł mi do gustu - jest wytrawny, mocny, kwiatowy. Utrzymuje się długo na skórze.
Często tego balsamu używała jako kremu do rąk. Tutaj też fajnie się sprawdził, nie lepił się.  
Wydajność nie jest zła. Przy regularnym stosowaniu starczył mi na około miesiąc. 





Od producenta:
Zapewnia skórze uczucie długotrwałego nawilżenia i skutecznej pielęgnacji.
Technologicznie zaawansowana formuła chroni skórę, dodaje energii oraz pobudza jej aktywność każdego dnia. Collasten Complex, unikalna kompozycja kolagenu, elastyny i glikogenu usprawnia dotlenienie komórek i ich metabolizm. Zawarty w formule Xpertmoist zapewnia efekt długotrwałego nawilżenia. Naturalne masło awokado, będące bogatym źródłem witaminy E, odżywia skórę i zapobiega jej odwodnieniu. Produkt testowany dermatologicznie. Nie zawiera parabenów. 


 Miałyście balsam z kolastyny?

poniedziałek, 29 lutego 2016

Wygrana w rozdaniu

W dzisiejszym poście chciałabym się wam pochwalić moja wygrana w rozdaniu.


 Jakis czas temu na blogu http://kunadomowa.blogspot.com wygrałam kosmetyki marki Loton, a mianowicie zestaw do skóry.





 Miałyście okazje używać tych kosmetyków?
Ja zabrałam się juz za pierwsze testy i wkrótce mozecie spodziewać się recenzji.

środa, 10 lutego 2016

Puder ryżowy Pease



Zawsze używałam pudrów w kamieniu, lecz kiedys postanowiłam spróbować tych sypkich. Mój wybór padł na puder sypki z Pease. Przeczytajcie co o nim myślę.

Stosuję puder matujący ryżowy do utrwalenia i zmatowienia makijażu, na całą twarz. Mam cerę mieszaną i dla mnie ten puder sprawdza się idealnie. W opakowaniu wygląda jak mąka, jest biały zaś po nałożeniu na skórę stapia się z nią i matuje. 

Plusy:
+ jest bardzo delikatny, tworzy na buzi naturalny efekt, skóra może oddychać
+ nie bieli, nie zapycha
+ wyrównuje koloryt skóry
+ utrwala cały makijaż
+ nie uczula, ani nie wysusza, nie podkreśla suchych skórek 
+ dzięki swojemu białemu kolorowi, idealnie dopasowuje się do każdej twarzy i nie ma problemu z doborem właściwego odcienia, daje naturalny bezbarwny mat na twarzy.
+ puder ten świetnie matuje, drobne poprawki muszę zrobić po ok 8 h
+ jest niesamowicie wydajny, mam go już jakiś czas i nie widać dna. Wystarczy delikatnie musnąć twarz pędzlem i cała twarz zmatowiona
+ cena bardzo przystępna, mi w promocji udało się kupić za ok 22 zł 
+ dostępność (internet i stoiska Paese)
+ zdecydowanie cena adekwatna do jakości i wydajności jaką otrzymujemy.

Minusy:
- opakowanie tego produktu jest beznadziejne. Odkręcane wieczko, produkt wysypywany przez dziurki. Trzeba uważać aby nie wysypać pudru bo o to nie trudno
- w komplecie jest też puszek do nakładania, ale dla mnie jest on niefunkcjonalny i go nie używam, wolę robić to pędzlem

 

 Puder absorbuje nadmiar sebum. produkt jest niezwykle lekki, jedwabisty i łatwy w aplikacji, daje miłe uczucie na skórze. Idealny jako ostatni etap makijażu. Polecany szczególnie do cery mieszanej, tłustej, skłonnej do wyprysków. Może być stosowany na całej twarzy lub jedynie wybrane jej partie. Biały kolor pudru po nałożeniu na twarz staje się całkowicie transparentny.Puder absorbuje nadmiar sebum. produkt jest niezwykle lekki, jedwabisty i łatwy w aplikacji, daje miłe uczucie na skórze. Idealny jako ostatni etap makijażu. Polecany szczególnie do cery mieszanej, tłustej, skłonnej do wyprysków. Może być stosowany na całej twarzy lub jedynie wybrane jej partie. Biały kolor pudru po nałożeniu na twarz staje się całkowicie transparentny. 


Ja na pewno nie rozstanę się długo z tym pudrem ryżowym, bo wątpię żeby jakikolwiek inny kolorowy puder zastąpił ten ideał. Jego plusy rekompensują mi minusy więc polecam Wam go gorąco. 

piątek, 29 stycznia 2016

Propozycje walentynkowe dla Niego



Już nie długo Walentynki-Święto zakochanych więc najwyższa pora rozejrzeć się za prezentem dla naszego Mężczyzny. Wybór jest ogromny, a ja jak zwykle mam problem na co się zdecydować aby prezent był udany. Też tak macie?

Poniżej kilka moich pomysłów na upominek dla chłopaka:

Ubrania- bardzo praktyczny prezent:


Kosmetyki:
Znalezione obrazy dla zapytania męskie kosmetyki

Biżuteria:

Przydatne gadżety:

Romantyczna kolacja:

Spodobał Wam się jakiś pomysł? Co Wy kupujecie dla swojego chłopaka?

piątek, 22 stycznia 2016

Batiste Blush

 Suche szampony Batiste zna pewnie większość w Was. Sprawdzają się super gdy ktoś ma mało czasu a potrzebuje odświeżyć swoją fryzurkę. Mnie ten szampon często ratuje gdy nie mam czasu umyć włosów. 
W tym momencie używam suchego szamponu Blush i jest to mój drugi suchy szampon.
Jesteście ciekawe czy się sprawdził?



Zalety:
+ łatwy w użyciu

+ dodaje objętości
+ odświeża włosy, sprawia że przetłuszczona nasada włosów jest niewidoczna

+ nie pozostawia białych śladów, łatwo się go wyczesuje, białego pyłku nie widać na włosach
+ odświeża nawet bardzo przetłuszczone włosy
+ nie matuje włosów i nie przesusza ich
+ ładny kwiatowy zapach
+ dość wydajny

+ świetny wygląd opakowania
+ doskonały na wszelkie wyjazdy

Wady:
- cena

- dostępność

Mimo kilku wad uważam, że suchy szampon to super wynalazek, jest przydatny i warto go mieć, szczególnie teraz gdy zbliżają się cieplejsze dni. Polecam!



Niezwykle kobiecy, Batiste Blush uwodzi zapachem hibiskusa, pomarańczy, frezji, tuberozy, peonii, lilii, piżma i wetiweru doprawionymi odrobiną świeżych, zielonych nut.

Trudno Ci utrzymać piękne włosy na co dzień, pomiędzy jednym myciem a drugim? Batiste przybywa na ratunek! Wystarczy kilka chwil, byś mogła się cieszyć puszystymi, błyszczącymi, pachnącymi świeżością włosami! 

Suchy szampon to jeden z najlepszych wynalazków naszych czasów. Szybki, skuteczny, banalnie prosty w użyciu. Trzeba go przynajmniej raz w życiu mieć, żeby móc ocenić, czy to kosmetyk, bez którego nie możemy żyć, czy zbędny gadżet. Sprawdzi się gdy rano zaśpimy, gdy nie chcemy wychodzić z domu z wilgotnymi włosami, w podróży, w szpitalu, przed niespodziewanym wyjściem. 

Sposób użycia: 
Wstrząsamy butelką i z odległości około 30 centymetrów rozpylamy odrobinę suchego szamponu u nasady włosów, wmasowujemy go we włosy, następnie je rozczesujemy układamy jak zwykle. Ważne by nie trzymać butelki zbyt blisko głowy, bo wtedy szampon nie rozpyla się równomiernie i być może będzie konieczność wyczesania białych śladów.


Miałyście suchy szampon? Jak Wam się spodobał?

poniedziałek, 18 stycznia 2016

Wracam :)

Hej :)
Po długiej przerwie, bo ponad pół roku postanowiłam że wracam do blogowania. Pamiętacie mnie jeszcze?
Niedługo możecie spodziewać się nowych postów :)