niedziela, 27 kwietnia 2014

Świąteczne mani

Dziś pora na dużo zdjęć paznokci, które zrobiłam na Wielkanoc. Zapraszam do oglądania. 



 Do wykonania tego zdobieni użyłam czarnego lakieru z Essence, toppera z Lovely Blink Blink oraz Models Own.
Nie będę się rozpisywać, same oglądnijcie zdjęcia i napiszcie jak Wam podoba się to połączenie :)




wtorek, 22 kwietnia 2014

Maseczka-peeling K+K Fitomed- HIT tego roku

Jak tam po Świętach? Odpoczęłyście?

Dzisiaj recenzja maseczki- peelingi K+K firmy Fitomed.
Na blogach często o nim słychać, i większość pozytywnych recenzji.
Czy u mnie też się sprawdził? Przeczytajcie w dalszej części notki. 


Opakowanie: plastikowy słoiczek, z etykietą o produkcie. Typowe opakowanie jak dla kremów. Łatwo z niego wydostać produkt do samego końca.
Konsystencja:  jest bardzo lekka i ma postać żelu,po nałożeniu na skórę jest praktycznie bezbarwna
Zapach: jak dla mnie trochę dziwny.
Cena/ dostępność: kosztuje ok. 27 zł. Dostępny jest na stronie Fitomed.
Działanie: W skrócie świetnie oczyszcza, wygładza, nawilża, wybiela i rozjaśnia cerę.
Ale zacznijmy od początku. Na początku stosowałam ją 5 dni pod rząd, później jak radzi producent dwa razy w tygodniu. 
Kosmetyk ma podwójne działanie: peeling i maseczka. Zawiera korund i 4% kwas mlekowy.
Ja nakładałam go na calą twarz na ok. 5 min i zmywałam wodą. Gdy nałożymy za blisko oczu strasznie szczypią i łzawią, więc należy uważać. Maseczka ma małe drobinki, które ja rozcieram na twarzy. 
Co do działania jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Najważniejsze dla mnie jest, że blizny po trądziki i przebarwienia naprawdę się zmniejszyły. Skóra jest bardzo dobrze oczyszczona.  Złuszczyl się martwy naskórek. Twarz po użyciu jest gładziutka i miękka. Cera jest rozjaśniona. 
Maseczka jest bardzo wydajna i na pewno starczy na bardzo długo.
Produkt ten zalecany jest do cery tłustej, mieszanej, dojrzałej i  normalnej. Nie radzę go stosować przy cerze naczynkowej, wrażliwej i suchej. 
Minusem jest krótka data ważności- 8 miesięcy od daty produkcji, ale myślę, że uda mi się skończyć ja wcześniej. 

Od producenta:
Działanie:
  • przeciwzmarszczkowe
  • złuszczające
  • rozjaśniające
Stosowanie
  • Do cery tłustej i mieszanej zaleca się stosować raz-dwa razy w tygodniu. Maseczkę nałożyć na twarz i od razu delikatnie wymasować skórę. Przed masowaniem kosmetyk można potrzymać  na twarzy ok. 2 minut. Po tych czynnościach dokładnie umyć cere letnią wodą. Posmarować lekkim kremem odżywczym lub nałożyć maseczkę odżywczą.
  • Cera tłusta trądzikowa. Początkowo przemywać twarz raz dziennie. Jeżeli zmiany trądzikowe są nasilone, skórę zaleca się przemywać i tylko delikatnie pocierać, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wykwitów. Po oczyszczeniu twarzy przypudrować zmiany glinką zieloną, tlenkiem cynku lub talkiem. Gdy stan cery zacznie się poprawiać  (po ok. 5-7 dniach) stosowanie maseczki można zmniejszać do stosowania profilaktycznego, zapobiegającego powstawaniu wyprysków (raz na dwa-trzy dni).
  • Cera dojrzała - redukcja "kurzych łapek". Nałożyć maseczkę na okolice oczu na ok. 1-2 min. w miejscach zmarszczek mimicznych tzw. kurzych łapek. Delikatnie wymasować i zmyć letnią wodą. Nałożyć krem przeciwzmarszczkowy. Stosować raz w tygodniu. 
Maseczka nie jest zaleca do cery naczynkowej, suchej i łuszczącej się. 
Przeznaczenie
Polecamy stosować maseczkę do cery mieszanej, tłustej i trądzikowej (bez czynnych wykwitów ropnych), oraz do cery tłustej, zmęczonej i dojrzałej. Doskonale się sprawdza w okolicach skroni, spłyca tak zwane „kurze łapki”. Nie zaleca się stosowania do cery suchej, łuszczącej się i naczynkowej, oraz pod oczy.




Maseczka- Peeling K+K jest dla mnie hitem. Lepszego produktu na przebarwienia nie miałam. 
Bardzo się cieszę, że mogłam go przetestować w ramach współpracy z firmą Fitomed. 

Jeśli macie problemową, poszarzałą skórę to serdecznie polecam wypróbować ten produkt, bo jest wart swojej ceny. 

sobota, 19 kwietnia 2014

Wesołego Alleluja


Z okazji Świat Wielkanocnych chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia: 
Dużo zdrowia, szczęścia i radości. Aby czas w gronie rodzinnym upłyną miło i radośnie
Przede wszystkim odpoczynku i zapomnienia na chwilę o jakiś problemach :).
Życzę Wam tego, co najlepsze ;).


Z okazji Świąt Wielkiej Nocy
życzymy Wam z całej mocy
wielu wspaniałych podróży,
maleńkich i całkiem dużych,
wirtualnych i prawdziwych, 
tych aktywnych i leniwych.
Oczywiście oprócz tego
Wam życzymy 
NAJLEPSZEGO
ŚWIĘCONEGO 
I LANEGO OBLANEGO! :)


wiolkaa93

środa, 16 kwietnia 2014

Szampon figowy

Szampony do włosów zmieniam bardzo często, bo nie mogę trafić na fajny szampon do codziennego mycia.
Będąc w Rossmannie trafiłam na promocję i kupiłam szampon figowy z Ziaji.
Kosztował około 6zł za 500ml.
I jak się u mnie sprawdził przeczytajcie w dalszej części notki.


Szamponu tego używam do codziennego mycia. Butelka jest bardzo praktyczna, z wygodnym otwarciem. Butelka jest przeźroczysta, widzimy ile go jeszcze zostało. Konsystencja szampony jest trochę zbyt rzadka. Trzeba uważać, aby nie wylać zbyt dużo.
Co do samego szamponu, to dobrze się pieni. Bardzo dobrze oczyszcza włosy, dobrze radzi sobie z olejami. Nie podrażnia skóry głowy, jest delikatny. Lekko plącze włosy, ale ja zawsze nakładam na włosy odżywkę, więc dla mnie to nie problem. Po każdym myciu włosy są czyste, świeże,pachnące i zyskują na objętości.
Butelka jest bardzo duża, więc szampon wystarcza na bardzo długo.
Zapach jest piękny, słodkawy, utrzymuje się na włosach po myciu.
Szampon ten jest bardzo dobrze dostępny, możemy do spotkać w większości drogerii i sklepów.

Ja od szamponu, nie oczekuje aby robił coś szczególnego z włosami, bo od tego są maski, dla mnie ważne jest aby dobrze oczyszczał włosy. Ten szampon spełnia swoje zadanie w 100%.



 Szampon z ekstraktem z figi przeznaczony do mycia włosów normalnych. Nie zawiera mydła.
Łagodnie myje i pielęgnuje włosy. Wygładza, odżywia i wzmacnia włókna włosów. Zwiększa odporność na uszkodzenia i działanie czynników zewnętrznych. Zapobiega rozdwajaniu się końcówek włosów. Dobrze się pieni, ma świeży i przyjemny zapach. 
Zawiera:
- nawilżający ekstrakt z figi
- prowitaminę B5 o wysokim powinowactwie do włókien włosów
- naturalne coco-glukozydy, obniżają odtłuszczający wpływ środków myjących, wyjątkowo łagodne, idealne dla skóry dzieci, przyjazne dla środowiska
- polyquaternium - substancję kondycjonującą włosy
- delikatne składniki myjące pochodzenia roślinnego

Skład: Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Panthenol, Propylene Glycol, Ficus Carica (Fig) Fruit Extract, Polyquaternium-10, C12-13 Alkyl Lactate, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum (Fragrance), Linalool, Limonene, Citronellol, Citric Acid. (13.05.2012)



Jak dla mnie szampon pozytywnie spełnia swoja zadanie. Duża butla za niewielką cenę. Na pewno kupię jakąś inną wersję, bo nie lubię używać łagodnych dziecięcych szamponów, a innego faworyta jeszcze nie znalazłam. 

niedziela, 13 kwietnia 2014

Baza pod cienie- Pease

 Jakiś czas temu szukałam dobrej bazy pod cienie, bo zauważyłam, że gdy się wymaluje cienie strasznie szybko znikają mi z powiek. Przeczytałam wiele opinii i zdecydowałam się na moją pierwszą bazę pod cienię z Pease.


Od producenta:
Baza wygładza skórę powiek i ułatwia aplikacje cieni. Przedłuża trwałość makijażu oraz intensyfikuje kolory nałożonych cieni do powiek.
Baza Paese jest bardzo wydajna, wystarczy cieniutka warstewka produktu, aby uzyskać pożądany efekt. 

Skład: Talc, Isohexadecane, Isododecane, Microcristallina, Cera, VP / Hexadecane Copolymer, Mica, Silica, Glyceryl Stearate, Ethylhexyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, Propylparaben, C.I.77891, C.I.75470, C.I.77491.


Baza mieści się w czarnym, małym, plastikowym słoiczku, który ma 5 ml. Opakowanie to nie jest zbyt wygodne. Przy dłuższych paznokciach może stanowić problem.
Jest konsystencja jest bardzo zbita, kremowa. Ma różowy kolor z lekkimi drobinkami i jest bezzapachowa. Po nałożeniu na powiekę staje się niewidoczna. 
Jest bardzo łatwa w aplikacji. Łatwo się rozprowadza i nie zbiera się w załamaniach powiek. Ja nakładam bazę na suchą powiekę, wtedy łatwo się ją aplikuje. Gdy spróbowałam dać na przypudrowaną na powiekach powstały rozmazy. 
 Na zdjęciach widać jak pobija kolor. Pierwszy cień jest bez bazy, a obok z bazą. Różnica jest duża. Dzięki tej bazie makijaż jest dużo trwalszy. Cienie na powiece utrzymują się dłużej, nieraz nawet cały dzień są w nienaruszonym stanie, co bez bazy było ciężko osiągnąć. Cienie nie blakną ani się nie ścierają. 
  

Demakijaż makijażu z bazą jest troszkę trudniejszy niż bez bazy, ale płyn micelarny daje sobie z nią radę.
Cena tej bazy nie jest wygórowana. Około 20 zł. Wystarcza na długo. Ja używam od 4 miesięcy kilka razy w tygodniu i ubytek jest naprawdę niewielki.
Dostępność nie jest zbyt dobra. Ja swoją bazę kupiłam na wysepce Pease w centrum handlowym.  Możemy kupić ją też przez internet. 




Nie mam porównania do innej bazy ale ta sprawdza się wyśmienicie. Dzięki niej makijaż utrzymuje się dłużej w nienaruszonym stanie.
A Wy używacie bazy pod cienie?


czwartek, 10 kwietnia 2014

Tropikalny balsam do ciała Balea

Hej :)
Dziś o drugim produkcie, który wygrałam w rozdaniu na blogu http://kobieta-po-30.blogspot.com/
Czyli o Tropikalnym balsamie Summer Glam od Balei 




Opakowanie: plastikowa tuba o pojemności 200 ml, bardzo fajne, kolorowe, przyciąga wzrok, zamykana na wygodny korek, z tyłu opakowania skład i informacje o produkcie
Zapach: zapach egzotyczny, czuć kiwi i kokos, lekko mdły, utrzymuje się na ciele, myślałam że będzie bardziej rześki
Dostępność: możemy go kupić za granicą w drogeriach DM, niestety nie jest dostępny stacjonarnie w PL
Cena: 1,95 euro
Konsystencja: jak typowy balsam, kremowa, nie za rzadka, lekka, dobrze się rozsmarowuje, po posmarowaniu zostawia na skórze lekką powłokę, zawiera mnóstwo drobinek
Działanie czyli moja opinia: Balsam delikatnie nawilża, wydaje mi się, że z bardzo suchą skórą nie da sobie rady. Dzięki zawartości drobinek skóra jest rozświetlona.  Świecenie się nie jest bardzo widoczne, nie nachalne. Po użyciu skóra staje się miękka i gładka w dotyku. Produkt mnie nie podrażnił ani nie uczulił. Bardzo lubię w nim zapach, i to że jest wyczuwalny po użyciu na ciele.  Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na ciele.
Wydajność jest bardzo dobra. Po aplikacji należy myć ręce, bo możemy być "całe" w drobinkach. 

Od producenta
Poczuj prawdziwy wakacyjny klimat z rozświetlającym tropikalnym balsamem do ciała Balea.
Letni, tropikalny zapach soczystych owoców pobudzi Twoje zmysły, a złote, rozświetlające drobinki, nadadzą Twojej skórze niesamowitego wyglądu. Lekka formuła balsamu sprawia, że szybko się wchłania, pozostawiając skórę świeżą i gładką, zapewnią jej miękkość i delikatność, a także długotrwałą ochronę przed wysychaniem.
Przeznaczony do każdego rodzaju skóry.
Utrzymuje prawidłowe pH.
Przebadany dermatologicznie.


Podsumowując:  balsam bardzo mi się spodobał, czekam na lato aby używać go na opaloną skórę. Wtedy opalenizna dzięki drobinką będzie ładnie podkreślona. Dla mnie jeden z lepszych balsamów, ale ja nie mam wymagającej skóry.
Była to edycja limitowana, więc nie wiem czy jest jeszcze dostępny w sprzedaży.

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Pierwsze zamówienia na ZSK

Hej :) Jak Wam minął weekend?
W tej notce pokaże Wam moje pierwsze zamówienie ze sklepu zrób sobie krem.
W sklepie jest bardzo szeroki wybór produktów, więc trudno było mi się zdecydować co wybrać.


Ale po poczytaniu opinii zdecydowałam się na:
-Hydrolizat keratyny- Ilość: 15 g
-Ekstrakt z żeń-szenia-10 g
-75% D-pantenol w roztworze wodnym 30 ml
- Ekstrakt z aloesu zatężony 200-krotnie-1 g
-Mocznik- 50 g
-Witamina B3 - amid kwasu nikotynowego-30 g
-Algi morskie - spirulina- Waga: 30 g
-Kwas L-mlekowy 80%- 30 ml
-Mleczko pszczele-30 ml

W gratisie od sklepu dostała korund mikrodermabrazja.







Produkty te zamówiłam szczególnie z myślą o włosach, ale znalazło się też coś na twarz. 
Zamówienie w sklepie produktów było bardzo proste, wysyłka bardzo sprawna.
Już wzięłam się za testy.

Jesteście ciekawe jakiegoś produktu? O czym napisać pierwszą recenzję.