czwartek, 21 maja 2015

Ultra Sexy

Dzisiaj opiszę Wam zapach, który pokochałam od pierwszego psiknięcia, a mianowicie chodzi o 
perfum Ultra Sexy z Avon.


 Przygotuj się na nowy zapach, który rozgrzewa zmysły i sprawia, że czujesz się zmysłowa i pociągająca... Odkryj nową, seksowną stronę swojej natury! Nieodparcie kusząca kompozycja stworzona z prowokujących nut gruszki, rozpalonej magnolii i zmysłowych aromatów złotego bursztynu.`Ultra Sexy` to idealny zapach dla kobiety, która pragnie uwodzić i czarować swoim seksapilem.
`Bursztyn nadaje tej kompozycji zniewalająco ciepłą zmysłowość. Pozostałe nuty dobrałem tak, aby ich różnorodność podkreślała wielowymiarowy charakter zapachu.` - Frank Voelkl - twórca zapachu, perfumer domu zapachowego Firmenich

Kategoria: kwiatowo - owocowo - drzewna




Mój ulubiony zapach wśród perfum z Avon! 
Jeśli chodzi o samą buteleczkę to jest ona bardzo fajnie wykonana. Jej kształt przypomina perfumki z wyższej półki. Buteleczka nie ma standardowego korka/zatyczki tylko “klips” z koronką, który czasem spada.Przeźroczyste szkło ukazuje nam ile jeszcze nam zostało, ale buteleczka - kwestia gustu.

Sam zapach jest słodki, nie jest to typowa cukierkowa słodycz, gdyż jest przełamana czymś cięższym. Wyczuwalne są słodkie owoce. Zapach jest dość słodki, jednak nienachalny. Po chwili pięknie "rozwija się" otulając ciało owocowymi nutami. Zapach jest sexowny, świeży,taki typowo kobiecy. Można używać zarówno w ciągu dnia jak i wieczorem. Polecam osobom, które preferują ciepłe zapachy. Jest uwodzicielski i naprawdę seksowny jak sama nazwa wskazuje . 
Trwałość - średnia, ale wcale mi to nie przeszkadza.

Plusy:
- cena, w promocji naprawdę można nieźle zaoszczędzić
- zapach, piękny, wyrazisty, ale nieprzytłaczający
- przepiękna buteleczka
- wydajność
-  trwałość

Minusów nie widzę. Serdecznie polecam!

 Ja lubię takie słodkie, kobiece kompozycję, więc dla mnie bomba. Moje ulubione na tę chwilę perfumy. 



 Nuty zapachowe:
nuta głowy: gruszka, bergamotka, marakuja
nuta serca: magnolia, brzoskwinia, peonia
nuta bazy: złoty bursztyn, piżmo, słodkie drewno 




Miałyście? Jak Wasze opinie?

47 komentarzy:

  1. Ooo koniecznie muszę zajrzeć do Pani, która sprzedaje kosmetyki z Avonu i powąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli będę miała okazję to wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie przepadałam za produktami z Avonu, jednak niektóre perfumy bardzo mi się podobały. Uwielbiałam mgiełki do ciała ;-)
    www.nataliamajmonroe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam z nim jeszcze nigdy do czynienia ale po Twojej recenzji mam ochotę go wypróbować. Kusisz! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam jakas probke avon ale nie wiem co to:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze jakoś nie mogę się przekonać do zapachów z AVON

    OdpowiedzUsuń
  7. Flakonik jest świetny. Miało być sexy i jest :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapach jest cudowny, mam go, ale powoli się kończy ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio miałam ochotę go zamówić ale zrezygnowałam, choć czytając Twoją recenzję chyba naprawię swój błąd :)

    OdpowiedzUsuń
  10. również zakochałam się w tym zapachu od pierwszego wąchnięcia ♥ używam już drugiej buteleczki

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam , świetny zapach !
    http://www.khatstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Po Twoim opisie myślę, że przypadłby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Trochę nie w moim guście, słowa 'zapach' i 'sexy' kojarzą mi się z oryginalnym opium ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. No powiem Ci że mnie już sama buteleczka kupiła :D hehe

    OdpowiedzUsuń
  15. miałam i lubiłam, butelkę ma fajną :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem ciekawa tego zapachu, butelka jest urocza :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam zapachu, ale widzę, że flakonik też wygląda ultra sexy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Buteleczka jest prześliczna :) Ciekawe czy zapach by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie wygląda :)
    szkoda że przez komputer nie da się poczuć zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. nie znam :))

    Pozdrawiam i miłego weekendu :)
    Anru,

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja bardzo lubię Outspoken. Tych jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ładna buteleczka, nie znam tego zapachu. :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. kiedyś się na niego czaiłam, ale jakoś o nim zapomniałam .. ;p

    OdpowiedzUsuń
  24. lubię perfumy Avonu :) zapach tych perfum musi być piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Muszę powąchać perfumy, żeby je zaakceptować :)

    OdpowiedzUsuń
  26. cudowny flakonik <3
    pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  27. Muszę wypróbować ale wyglądają ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Buteleczka fajna, ale sam zapach nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. sorry I helped to establish the link.
    your website is very good and this article is very useful.
    good luck and always success for your blogging.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i obserwowania bloga. Odwdzięczę się tym samym.