wtorek, 25 listopada 2014

Maseczka do twarzy `Amazońskie skarby acai`

Dziś pora na recenzję maseczki do twarzy `Amazońskie skarby acai` z firmy Avon.
Z Avonu miałam już kilka maseczek do twarzy, z serii Planet Spa jest ich kilka do wyboru. Ja osobiście bardzo je lubię. A co sądze o tej maseczce?


Opakowanie: Maseczka ta jest zamknieta w wygodnej tubce z której łatwo wydobyć produkt do samego końca.

Zapach:  piękny jagodowy, słodki, troszkę chemiczny.

Efekty: 
Maskę tę stosuję raz w tygodniu, na twarzy trzymam ok. 15 minut.
+ Maska dobrze nawilża, wygładza skore
+ twarz jest rozjaśniona
+ skóra jest po niej miękka
+ dobrze oczyszcza pory
+ nie podrażnia i nie powoduje uczuleń
- przez pierwsze  minuty szczypie lekko twarz
- nie zmywa się najlepiej, trzeba się trochę potrudzić aby dobrze usunąć ją z twarzy

Konsystencja: Maseczka ma formę różowej, półprzejrzystej galaretki, dobrze się nakłada. 

Dostępność / cena: maseczkę tą możemy zamówić u konsultantek Avon, cena na promocji bardzo zachęcająca- ok. 9zł


Nawilżająca i energetyzująca maska do twarzy, dodaje blasku skórze, oczyszcza, nawilża oraz odżywia. Oczyszcza cerę, dodaje jej blasku i podnosi poziom nawilżenia w czasie suchych, słonecznych dni. Nałóż małą ilość maski na dłonie i rozprowadź po twarzy. Pozostaw na parę minut, a następnie spłucz dokładnie wodą. 



Miałyście tą lub inne maseczki z Avon? Co o nich sądzicie?


54 komentarze:

  1. Kiedyś używałam, niestety teraz moja cera robi mi fikołki i nie mogę uzywać prawie żadnych kosmetyków;/ chyba że ziaja...;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś używałam ale niestety nie polubiłam się z nimi. Ale powoli znowu wkraczam w avonowy świat ;) I zaczynamy się lubić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię maseczki z serii Planet Spa, tej jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tej serii z avonu miałam tylko peeling,ale niestety zawiodłam się na nim i jak na razie nie nic juz wiecej nie zamawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubiłam kiedyś maseczki Avon, zwłaszcza szarą :) Tej nigdy nie miałam, jakoś przestałam je kupować po tym, jak straciłam kontakt z konsultantką ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś nigdy kosmetyki tej firmy do mnie nie przemawiały, chociaż a maseczka wydaje się być ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja miałam maseczkę z serii Bali Botanica, i była całkiem ok :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie miałam tej maseczki, ale ciekawi mnie :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie używałyśmy tej maski :)
    Bardzo ciekawa recenzja :)
    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas : http://jakdwiekroplewody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem konsultantką, dlatego sporo rzeczy testuję, tej maseczki nie miałam, mam maseczkę z glinką, jak dla mnie zbyt intensywnie pachnie i nie oczyszcza zbyt dobrze, musze wypróbowac inne wersje:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Widziałam ostatnio te maseczki i nawet zastanawiałam się czy nie kupić, ale w końcu nie wiedziłam jaką.

    OdpowiedzUsuń
  12. nie przepadam za kosmetyka z avonu

    OdpowiedzUsuń
  13. Szczerze jakoś mnie nie zachęca przez to zmywanie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczerze mówiąc jakoś nie mogę się przekonać do maseczek. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem konsultantka AVON i widzę tu swój produkt :-)
    SZCZERZE GO POLECAM!!!
    Pozdrawiam ;*

    Miśka
    miska-grabowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie lubię tego typu maseczek ;/

    OdpowiedzUsuń
  17. jeszcze tej nie używałam,ale wygląda ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię Planet Spa, na chwilę obecną mam peeling do buzi, maseczkę, masło do ciała i emulsję oczyszczającą- wszystkie produkty (mniej lub bardziej) przypadły mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Aktualnie używam z Avonu maski INDIA INTENSITY
    Jest naprawdę dobra ! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam tę serię z Avonu - z maseczek najlepiej sprawdziła się u mnie ta z minerałami z Morza Martwego. Ale pod względem zapachu zdecydowanie wygrywa wersja truflowa :)

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam serię planet spa :) miałam błotną maseczkę i byłam z niej bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dość sceptycznie podchodzę do maseczek firmy AVON, aczkolwiek ta wygląda ciekawie i jak będę miała okazję to może wypróbuję.
    Pozdrawiamy, K&E

    OdpowiedzUsuń
  23. lubię serię ale miałam kilka maseczek które mnie podrazniały :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubię maseczki Planet Spa, w ogóle cała ta seria jest świetna. Uwielbiam oczyszczającą z minerałami z morza martwego, tą zamierzam teraz zamówić.

    OdpowiedzUsuń
  25. nie używałam jej i stoi na półce czekając w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dawno nie miałam maseczek z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam jedną maseczkę z Avon ale nie za bardzo przypadła mi do gustu. :/

    OdpowiedzUsuń
  28. Za to szczypanie byłaby u mnie zdyskwalifikowana ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. To zmywanie to chyba nie taki wielki problem przy TYYYLU plusach!

    OdpowiedzUsuń
  30. Efekty mi sie podobają, ale ja wolę jednak własnoręcznie kręcone maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Swego czasu bardzo lubiłam maski z tej serii, ale teraz przerzuciłam się na rosyjskie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mnie produkty do twarzy z Avonu strasznie wysuszają, lub zapychają :/ zupełnie ich moja skóra nie toleruje, na szczęście z tymi do ciała już takiego problemu nie mam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Juz ja mam ale jeszcze nie używalam:p

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie miałam nigdy maski Avon, nie czuję do nich pociągu :(

    OdpowiedzUsuń
  35. Mam z tej samej serii zestawik do pielęgnacji stóp :)

    Zapraszam do siebie na nowy post! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. już nie pamiętam kiedy miałam jakiś produkt z avonu... ale zazwyczaj byla to klorowka :)
    maseczek nie mialam odwagi kupic z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Tej nie miałam, ale miałam kilka innych i były całkiem spoko :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ciekawy maska , niestety mnie produkty Avon uczulają ale może dla kogoś innego będzie super :)

    buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  39. Mam ale jeszcze nie stosowałam bo póki co inne maseczki mam jeszcze otwarte :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Niezły, ale jakoś mnie nie przekonuje

    OdpowiedzUsuń
  41. Miałam maskę do włosów z kawiorem z serii Avon planet SPA, niestety mnie uczuliła. :/

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie miałam nigdy ale teraz wypróbuje bo mama sobie ją zamówiła :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i obserwowania bloga. Odwdzięczę się tym samym.