wtorek, 18 listopada 2014

D- pantenol

Kolejny półprodukt jaki zamówiłam ze strony ZSK to D- panthenol w 75% roztworze wodnym i dzisiaj napiszę Wam o nim kilka słów.


Opakowanie/ cena: Moja buteleczka ma pojemność 30ml i kosztowała ok 10 zł. Dostępne są również większe pojemności. Opakowania ZSK są bardzo proste, białe i wyraźnie opisane. Niestety, papierowa etykietka szybko ulega zniszczeniu.

Konsystencja: Dozowanie d-panthenolu jest bardzo proste i bezproblemowe. Łatwo wycisnąć tyle kropelek ile potrzebujemy.Produkt ten jest przeźroczysty.

Działanie/ moja opinia: 
D- panthenol używam głównie w połączeniu z kremem do twarzy. Bardzo ładnie nawilża moją skórę twarzy, nie zapychaja jej, łagodzi podrażnienia.

D-pantenolu używałam najczęściej na noc. Do dowolnie stosowanego wieczorem kremu dodawałam jedną, lub dwie kropelki. Mieszałam taka porcję w zagłębieniu dłoni i nakładałam obficie na twarz.
Minusem jest to, że się lepi na twarzy. Zdarzało mi się tez nie raz używać go w ciągu dnia
Po użyciu zauważyłam nawilżenie, przyśpieszoną regenerację, ukojenie,
Efekt nawilżenia przy regularnym stosowaniu ładnie się utrzymuje. Nie uczulił mnie, ani nie spowodował podrażnień.

D-pantenolu używałam też oczywiście na włosy. Dodawałam go do wybranej  maseczki obficie i po spłukaniu włosy są ładnie nawilżone i lepiej dociążone. 

Wydajność oceniam jako świetną, bo po dwóch miesiącach zostało mi jeszcze pół buteleczki.

Pantenol inaczej witamina B5 to  jeden z moich ulubionych półproduktów, ponieważ jest bardzo uniwersalny.  Bardzo dobrze nawilża. 

Jeśli wasza skóra potrzebuje nawilżenia, to d-panthenol to jest to coś dla Was.
 
 Wygląd
Bezbarwna, lepka, przezroczysta ciecz.

D-pantenol (D-panthenol) jest prowitaminą B5. D-pantenol bardzo łatwo wnika w głąb skóry, włosów i paznokci. Przenika naskórek, gromadzi się w skórze właściwej i zmienia się w witaminę B5 czyli kwas pantotenowy.
D-pantenol stosowany zewnętrznie działa na skórę leczniczo -przyspiesza podział komórkowy komórek skóry, działa łagodząco na podrażnioną i zaczerwienioną skórę, jest korzystny również dla skóry poparzonej. Krem zawierający w swym składzie D-pantenol łatwiej się rozprowadza.
D-pantenol odgrywa ważną rolę w pielęgnacji włosów, bowiem jest wchłaniany przez Włosy przez co nabierają połysku, są gładsze i zdrowsze. D-pantenol również ma zastosowanie w preparatach do pielęgnacji paznokci.
Stosowany też w preparatach do opalania i po opalaniu. D-pantenol podczas opalania się przyśpiesza tworzenie się brunatnego barwnika-melaniny, a równocześnie osłabia negatywne reakcje skóry-zaczerwienienie, łuszczenie się skóry.

Prowitamina B5 ma właściwości higroskopijne (może gromadzić wodę) powoduje nawilżanie skóry. Dzięki temu skóra jest miękka i jędrna. D-Panthenol nie jest konserwowany i nie powoduje alergii, nie jest toksyczny, nie podrażnia skóry.
 
Rozpuszczalność
Rozpuszczalny w wodzie, alkoholu i glikolu propylenowym; nierozpuszczalny w tłuszczach.

Stężenie w kosmetykach
Balsamy i kremy 1-5%
Odżywki do włosów 0.25-1%
Szampony 0.5-1%



Podsumowując: Polecam go Wam ze względu na szerokie zastosowanie.

48 komentarzy:

  1. Ja chyba jednak nie potrzebuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś dla mojej mamy :))) Ma suchą skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio skóra trochę mi się przesusza, zazwyczaj sięgam po kosmetyki z pantenolem, ale teraz może faktycznie pomyślę nad kupieniem czystego i dodawaniu do kupionych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. muszę pomyśleć o tym bo przydałby się skoro tak fajnie nawilża ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe takie mieszanie go z innymi produktami :) Powiem szczerze, ze nigdy tak nie robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie też koi skórę po oparzeniu słonecznym ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie używałam pantenolu tak w czystej postaci,ale może się pokuszę

    OdpowiedzUsuń
  8. Do włosów jak najbardziej bym użyła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze D-pantenolu jako półproduktu. Używałam w kosmetykach, gdzie był jednym ze składników.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię takie uniwersalne produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie znam , ale ciekawy z tego co czytam po recenzji

    OdpowiedzUsuń
  12. Cenimy ten składnik w kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nawilżanie jest zdecydowanie bardzo ważne a teraz szczególnie na noc przydatne (bo jak czuć lepką warstwę to nie zaryzykowałabym na dzień) :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeśli się lepi to dla mnie na twarz odpada

    OdpowiedzUsuń
  15. Też kiedyś miałam ten D- panthenol i również byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie miałam, nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie używałam w taki sposób panthenolu, miałam tylko w piance na poparzenia słoneczne

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie uzywałam jeszcze półproduktów, czas zacząć:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie używałam półproduktów, bałabym się że zrobię sobie coś złego...

    OdpowiedzUsuń
  20. też posiadam d-penthanol,ale nie wiem o jakiej zawartości.

    OdpowiedzUsuń
  21. Myślę o d-pantenolu w kontekście mgiełki/wcierki do włosów, ale jeszcze to przemyślę :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  22. No już wymyśliłam dla niego zastosowanie teraz tylko pasowało by kupić.

    OdpowiedzUsuń
  23. No już wymyśliłam dla niego zastosowanie teraz tylko pasowało by kupić.

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam w planach go sobie kupić, ale na razie mam od groma półproduktów do wykończenia i czeka w kolejce ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kiedyś pewnie się skuszę. :P

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie lubię kosmetyków, które zostawiają na skórze tłusty lub lepki film, ale kto wie, być może kiedys się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubie takie wielozadaniowe produkty:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Na zimę będzie jak znalazł, mróz, wiatr i ogrzewane pomieszczenia nie służą mi:(

    OdpowiedzUsuń
  29. Muszę się nim zainteresować, moja skóra wymaga od pewnego czasu więcej nawilżenia...

    OdpowiedzUsuń
  30. Super jest, ja dodaje czasem do maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Lubie i mam parę półproduktów z ZSK, ale tego nie znam :) Niemniej chyba mi się już znudziło takie kombinowanie, jestem za mało wytrwała chyba i nie chce mi się mieszać ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bałabym się, że nie potrafiłabym stosować tego typu półproduktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo go lubię. Najczęściej dodaję do olejkowej mikstury na włosy :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i obserwowania bloga. Odwdzięczę się tym samym.