środa, 28 maja 2014

Hakuro H79


Dziś przedstawię Wam kolejny pędzle z firmy Hakuro, który posiadam w swojej kolekcji. Kiedyś pisałam Wam o pędzli do podkładu a teraz napiszę o pędzlu do cieni H79.


Włosie: naturalne
Typ włosia: koza
Całkowita długość pędzla: 17,8 cm.
Długość włosia: 2 cm.
Pędzel wykonany z włosia naturalnego. Służy do aplikacji cieni na całą ruchomą powiekę i powyżej, aż do linii brwi. Zaokrąglony kształt umożliwia nałożenie cienia rozświetlającego pod dolną linię brwi. Może również służyć do zacierania granic pomiędzy kolorami.





 Pędzelek jest świetny, wielozadaniowy. Jest dość duży jedank nie sprawia trudności w wykonywaniu makijazu. Nadaje się do nakładania cienia na całą powiekę, jak i do rozcierania cienia w załamaniu. Jest bardzo dobry do blendowania. Jest płaski i szeroki, nadaje się również do nakładania cienia bazowego na całą powiekę oraz rozświetlacza pod łuk brwiowy. 
Czasami zdarzyło mi się użyć go do korektora i też świetnie się sprawdził.
Jednym minusem jest to że pędzel trochę kłuję i jest trochę szorstki. 
Myłam go już kilkanaście razy i żadne włosie nie wypadło. Bardzo szybko schnie. Jedynie włosie się trochę rozczapierzyło ale tylko minimalnie. 
Pędzle jest dość tani, kosztuje ok 16 zł. Wykonany jest bardzo solidnie: długa, drewniana i czarna rączka, srebrne oznaczenie firmy i modelu, solidnie mocowana skuwka i naturalne włosie. 



Dzięki temu pędzelkowi można szybko i łatwo wykonać makijaż. Ma dużo zastosowań i to jest w nim najlepsze.


Używacie pędzli Hakuro?

51 komentarzy:

  1. Jakiś czas temu kupiłam kilka 76,78,69 to moi ulubieńcy do makijażu oka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie czekam na kuriera z moim pierwszym pędzlem Hakuro, ale do podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie miałam , ale zastanawiam się nad ich zakupem :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tych pędzli nie miałam,ale chętnie kupię po szukam pędzel do podkładu:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cholera, przypomniałaś mi tym postem, że mam niedokończony obraz xd

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ten pędzelek i go uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hakuro nie miałam. Dopiero wdrążam się w malowanie pędzlami,wcześniej tylko packi dołączone do cieni i łapa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nie mialam jeszcze pedzli Hakuro ale duzo osob chwali :)

    Wiolka-blog KLIK

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też jeszcze nie używałam pędzli Hakuro,ale podobno są całkiem ok :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pędzle Hakuro marzą mi się od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przydatny i ciekawy post!
    zapraszam;
    www.magfashion:pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie używam tych pędzli choć mam na nie chęć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dla mnie dodatkowym atutem firmy jst fakt, że pochodzi z polski - super, że mamy coś tak wysokiej jakości :) A zawsze jak chłopak czy mąż miałby narzekać "znowu kupujesz te swoje mazidła" to zawsze można powiedzieć, że wspiera się polską gospodarkę :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Wstyd się przyznać, ale nie mam w moich zbiorach jeszcze żadnego pędzla z naturalnego włosia. Oczywiście zamierzam to zmienić, choć kompletowanie pełnego zestawu nie jest zbyt tanie... ale dobre pędzle to podstawa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja mam do podkładu i bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. używam tych pędzli, jestem z nich bardzo zadowolona


    ps. a u mnie? ŚLICZNA SUKIENKA SHEINSIDE DO ROZDANIA :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochana pędzle już od dawna mnie kuszą, czas najwyższy się za nimi rozejrzeć.
    Otrzymałaś już paczuszkę? Wysłałam ja w poniedziałek dziś powinna być już u Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  18. jeszcze nie używałam ich, ale wciąż o nich marzę

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja ich jeszcze nie używałam. Może kiedyś zacznę kto wie....

    OdpowiedzUsuń
  20. Od długiego czasu zbieram się, żeby je wreszcie kupić! Nawet dzisiaj myślałam o tym, że muszę siąść na allegro i wreszcie zamówić :)
    Pozdrawiam :)
    http://mieteek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam i bardzo go lubię ;) Na pewno skuszę się kiedyś też na ten do podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wyglądają fajnie te pędzle, jednak ja nie mam żadnego z nich w swojej kolekcji. U mnie królują głównie Maestro, chociaż ostatnio ostrzę zęby na pędzle Zoeva :)

    Pozdrawiam,
    rzetelne-recenzje.blogspot.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. Wiele osób chwali te pędzle od Hakuro :) muszą być świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Sympatia do tego pędzla (i innego z Hakuro) skończyła się po pierwszym praniu, kiedy to włosie rozjechało się we wszystkie strony oraz stało się niemiłe w dotyku. Niby to tani pędzel, ale spodziewałam się lepszej jakości, zwłaszcza po pozytywnych wypowiedziach innych użytkowniczek. Nie polecam tej firmy. Podobne ceny mają pędzle z MUA, za to jakość jest nieporównywalnie lepsza.

    OdpowiedzUsuń
  25. Te pędzle super są :)

    http://sk-artist.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Mam kilka pędzli i jestem zadowolona, muszę pomyśleć nad rozszerzeniem kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam dwa i są to najlepsze pędzle jakich używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Niestety nie miałam okazji używać tego pędzla. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja z Hakuro nie miałam jeszcze żadnego

    OdpowiedzUsuń
  30. nie używam pędzli ;) preferuję gąbeczkę do podkładu, a cienie nie używam w ogóle ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. chciałabym wypróbować te pędzelki:) Obserwuję i zapraszam do mnie na słodki, muffinkowy post;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie mialam przyjemnosci ich uzywac, ale coraz bardziej mnie kusza :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie znam, ale tak dużo pozytywnych opinii na blogach, że chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja swoje pędzle kupiłam w sklepie z chińskimi rzeczami :D Pozdrawiam :) jusinx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. takiego nie mam ale posiadam H50s i H18 i jestem z nich bardzo zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja wreszcie muszę się zaopatrzyć w pędzle Hakuro :)

    OdpowiedzUsuń
  37. zastanawiałam się nad nim, ale ostatecznie wzięłam Maestro ;p

    OdpowiedzUsuń
  38. W swoich zbiorach nie mam jeszcze żadnego pędzla z Hakuro, większość pędzli mam z Maestro :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i obserwowania bloga. Odwdzięczę się tym samym.