czwartek, 15 marca 2012

Benzynka

Lakier Essence Colour&Go nr 43- WHERE IS THE PARTY?
Na jednym z blogów zobaczyłam ten lakier i musiałam go mieć. Na zakupach zobaczyłam go na półce i zaraz kupiłam.
Kolor jest mieniący. Zależy jak się popatrzy widać fioletowy, zielony, szary. Po prostu cudo.
Trzyma się dość długo ok. 4 dni, lekko starte są tylko końcówki. Buteleczka jest mała, poręczna, pędzelek dobry do malowania. Dobrze kryje, już jedna warstwa wystarczy do osiągnięcia super efektu.










5ml/ 6zł

11 komentarzy:

  1. takiego jeszcze nie mam w swoich zasobach :D

    OdpowiedzUsuń
  2. mi nie przypadł do gustu, ale to lepiej dla mojego portfela :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny kolor :)
    Nie myślałaś jakoś żeby pozmieniać ustawienia aparatu? Trochę rozmazane zdjęcia psują efekt ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny kolor i wyglada na twoich poaznokciach :) ale ja wole bardziej zywsze kolorki :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też nie dawno kupiłam ten lakier ale jeszcze go nie testowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo dziękuję Ci za odwiedziny, zapraszam częściej! :*

    Świetny ten lakier, bardzo fajny kolor! :) Hehe, fajny kwiatowy kursor! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolor wygląda całkiem ciekawie, chociaż mi lakiery strasznie psują płytkę paznokcia i nie mogę zbyt długo nosić kolorków :(

    Zapraszam częściej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacyjny kolor! :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i obserwowania bloga. Odwdzięczę się tym samym.