Od producenta:
Laminowanie to zabieg, dzięki któremu w szybki i łatwy sposób można uzyskać efekt doskonale prostych i wyjątkowo gładkich włosów. Do włosów niesfornych, puszących się.
Składniki aktywne dodatkowo je kondycjonują i odżywiają:
- płynna keratyna, wnikając w głąb włosów, przyczynia się do ich odbudowy , zapewnia im zdrowy wygląd, gładkość i naturalny połysk,
- proteiny pszenicy pielęgnują strukturę włosów, wygładzając ją i wzmacniając,
- kompleks składników nawilżających gwarantuje natychmiastowe, optymalne i długotrwałe nawilżenie włosów.
Zabieg powoduje, że włosy są:
- gładkie i proste,
- ujarzmione i nawilżone,
- miękkie i błyszczące.
- łatwe do rozczesania.
Duo saszetka - dwie aplikacje
Do każdej saszetki dołączany jest czepek utrzymujący ciepło. Powoduje on wzrost temperatury, co wspomaga wnikanie składników aktywnych w strukturę włosów.
Konsystencja jest gęsta, kremowa, łatwo rozprowadzić ją na włosach. Ja na włosach trzymałam ok 15 minut tak jak radzi producent. Łatwo się spłukuje. Nie plącze włosów.
Po użyciu moje włosy były gładki i miękkie w dotyku. Ja mam kręcone włosy, mi włosów nie wyprostowało. Nie wiem jak sprawdziło by się na włosach prostych. Zauważyłam, że włosy mniej się puszyły. Zapach jest bardzo ładny, nie intensywny ani nie chemiczny. Nie utrzymuje się zbytnio na włosach.
Na moich kręconych włosach spektakularnych efektów nie widzę. Tak jakbym użyła zwykłej odżywki. Jednak czytając opinie innych dziewczyn widzę, że po użyciu na prostych włosach widać lepsze efekty.
Cena zachęca do kupna- 3 zł, wystarczy na 2 użycia więc warto wypróbować.
Ostatnio szczęście mi sprzyja. Dotarła do mnie kolejna wygrana w rozdaniu na blogu: http://anitk4.blogspot.com
- Pharmaceris Emolicti - emolienowy krem odżywczy na noc do skóry suchej i bardzo suchej
- Oriflame - dezodorant w kulce Activelle cotton dry
- Joanna Sensual - balsam łagodzący po depilacji
- błyszczyk Vipera
- korektor antybakteryjny Wibo
- cień do powiek Paese
- maseczka regenerujaca Ziaja
- dwie próbki kremów Iwostin
Gratuluję wygranej. Obawiam się, że takie prostowanie włosów również u mnie by się nie do końca sprawdziło... Chociaż... kto wie czy nie kupię, jeśli ją gdzieś spotkam.
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować:)
UsuńGratuluję...widziałam podobną metodę w saszetce z Taft.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej ;) A jeśli chodzi o laminowanie , to lepszy efekt daję ten produkt na prostych włosach .
OdpowiedzUsuńnie używałam ani jednej maseczki z tej firmy
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad tym laminowaniem jakis czas, gratuluje wygranej :)
OdpowiedzUsuńNa moje włosy też ten zabieg jakoś szczególnie nie podziałał i chyba właśnie nadaje się tylko dla idealnie prostych włosów ;)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem jak Ty to robisz ze wygrywasz :P
OdpowiedzUsuńNormalnie gratuluję!!!! :)
Ps. laminowanie? Chyba się skuszę - ja w chwili obecnej siedzę z olejem od eveline na łbie ;)
Bardzo mnie zainteresowałaś tym produktem! Jak tylko go spotkam to biorę! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej, mnie tylko raz się udało ;)
Dziękuje :)
UsuńGratuluję wygranej no i mi jakoś nie po drodze do laminowania włosów :)
OdpowiedzUsuńNo ja znów słyszałam, ze niektórym na kręconych fajnie wychodziło i przez to sama bym spróbowała :P
OdpowiedzUsuńi gratuluję wygranej, ja jeszcze nigdy nic "obfitego" nie dostałam i chyba nie poszczęści mi się ;)
Nie mam kręconych włosów, więc może u mnie będzie ciekawy efekt :D
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej w rozdaniu !:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekay post :)
OdpowiedzUsuńCo byś powiedziała na wspólną obserwację ? (napisz u mnie)
Zapraszam do siebie :*
Proszę bardzo o poklikanie w linki w poście :) Bardzo zależy mi na tej współpracy
Będę naprawdę bardzo wdzięczna i na pewno się odwdzięczę jak będzie trzeba :)
sialalala96.blogspot.com
Na Marion czaję się już od jakiegoś czasu z nadzieją że u mnie się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńJa mam włosy troszkę falowane więc może u mnie by się troche lepiej sprawdzilo ;D
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej :) ja z tej firmy jeszcze nic nie miałam
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://awesome-shadow.blogspot.com
firmę znam, ale nie kojarże produktu...
OdpowiedzUsuńCały czas się czaję na ten produkt :)
OdpowiedzUsuńGratulacje wygranej :)
ciekawe :)
OdpowiedzUsuńobserwuję :D
OdpowiedzUsuńhttp://minnianddaisy.blogspot.com/
Tak też właśnie myślałam, że w przypadku kręconych włosów tylko prostownica da radę... ;)
OdpowiedzUsuńlaminowanie kojarzy mi sie z folia i jakos z wlosami mi to w parze nie idzie ;P
OdpowiedzUsuńMiałam ten zabieg laminowania, u mnie się sprawdził ok,ale bez szału.Gratuluje wygranej :)
OdpowiedzUsuńDodawałam już komentarz pod tym postem, nie wiem czemu go nie ma? Hmm...
OdpowiedzUsuńGratuluję :)))
OdpowiedzUsuńmiałam ten zabieg, był całkiem przyjemny, obie saszetki wykorzystałam na jedną aplikację
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej :)
Ciekawe jak u mnie się spisze...
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :)
mm to może być ciekawe zresztą włosów nie laminowałam jeszcze
OdpowiedzUsuńKochana nominowałam Ciebie do zabawy LBA - jeżeli wyrazisz chęć udziału będzie fajnie - jeżeli nie - nic się nie stanie - zrozumiem :) Ale Ja ZAPRASZAM DO WZIĘCIA UDZIAŁU W ZABAWIE! :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńcena nie jest zła :P
OdpowiedzUsuńJa i tak używam co dziennie po umyciu odżywki ^^
a rossmann prowadzi też sprzedaż mariona? bo jak tak to pędzę i próbuję! :D
OdpowiedzUsuńtez nie widzialam spektakularnych efektow
OdpowiedzUsuńnie znamy tego produktu, a z wygranych znamy krem Pharmaceris, recenzja u nas na blogu, świetny jest!!
OdpowiedzUsuńNaturalnie mam proste włosy, więc nie stosuję takich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńciekawy preparat,ja mam włosy proste a kiedyś marzyłam o loczkach ale niestety mi nie pasują:'( ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:-)
Nie widziałam nigdy tych saszetek, muszę jednak spróbować - mam problem z puszeniem się, szczególnie po wyjściu na świeże powietrze czy pluchę... Może to coś da :) Ja mam fale! :D
OdpowiedzUsuńlaminowałam kiedyś włosy żelatyna ale efekt był raczej średni...
OdpowiedzUsuńOoo może na moich włosach by się sprawdziło :P Ja mam proste ;) Ale odrobinę potrzebują z rana prostownicy, takie coś by je nawet trochę oszczędziło.. :P
OdpowiedzUsuńgratuluje wygranej
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej w rozdaniu ;)
OdpowiedzUsuńlinijkala.blogspot.com
Dzięki za odwiedziny - pozdrawiam ; )
OdpowiedzUsuńhm, koniecznie muszę się za tym rozejrzeć, bo trochę leń mnie dopada jak myślę o "tradycyjnym " laminowaniu :P
OdpowiedzUsuńZ tym jest dużo łatwiej niż ze zwykłą żelatyną:)
UsuńGratulacje wygranej :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko tej firmy :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takich kosmetyków i nawet nie słyszałam terminu "laminowanie". Serio, może dlatego,że nie potrzebuję tego. Mam naturalnie proste włosy, a nawet chciałabym mieć falowane
OdpowiedzUsuńJakoś jeszcze nigdy nie robiłam tego zabiegu laminowania, ale cena zachęca możne kiedyś się skusze i wypróbuje na moich włosach:)
OdpowiedzUsuńGratuluje fajnej wygranej:)
Wygrana bardzo atrakcyjna - jestem ciekawa kremu z Pharmaceris.
OdpowiedzUsuńzabieg laminowania?? pierwsze słyszę...
OdpowiedzUsuń