Teraz opiszę kolejny żel myjący, który zagościł w mojej kosmetyczce. Jest nim
Energetyzujący żel myjący Morning Energy, Clean & Clear
Najnowsza propozycja od Clean & Clear – linia Morning Energy jest idealnym rozwiązaniem dla młodych, aktywnych kobiet. To kompletna pielęgnacja twarzy dla dziewczyn, potrzebujących błyskawicznej regeneracji, odświeżenia i dodatkowych pokładów energii. Kosmetyki te, dzięki bogactwu owoców cytrusowych, żeń - szenia i imbiru dodają energii i cudownie rozświetlają skórę. Delikatnie oczyszczają, usuwając brud, tłuszcz i niedoskonałości. Dostarczają niezbędnych witamin o właściwościach odżywczych, sprawiających, że skóra jest promienna i wypoczęta. Ponadto pozostawiając ją gładką i miękką w dotyku. Nowa linia Clean & Clear to również pobudzający i energetyzujący zapach, w którym znajdziemy dominujące aromaty owoców cytrusowych: mandarynkę i bergamotkę, a także brzoskwinię, ananasa oraz słodką nutę wanilii.
Jest to mój pierwszy kosmetyk z firmy Clean&Clear. W moich zbiorach znalazł się dzięki wygranej w rozdaniu.
Pierwsze co mnie w nim urzekło to jego kolor. Piękna pomarańczowa buteleczka, a w środku płyn z drobinkami. Żel ma bardzo przyjemny, cytrusowy zapach.
Żel bardzo dobrze oczyszcza twarz. Podczas użycia czuć efekt chłodzenia. Podczas mycia wytwarza się lekka piana. Ja stosuje go zawsze wieczorem. Świetnie zmywa makijaż. Nie zauważyłam po jego użyciu żadnych wyprysków, wysuszenia czy ściągnięcia. W żelu są drobinki, które lekko masują twarz i rozpuszczają się na skórze. Po użyciu skóra jest gładka i lekko zmatowiona. Skóra wygląda na wypoczętą.
Ma bardzo praktyczne opakowanie z pompką. Dzięki niej użyjemy go do końca. Z wydajnością jest nie najlepiej. Strasznie szybko go ubywa ponieważ ma rzadką konsystencje. Cena takiego żelu to 15 zł za 150 ml.
Używałyście tego żelu?
Nigdy go nie miałam ale z chęcią przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam, ale ma fajny kolor :3
OdpowiedzUsuńZapraszam : http://me-my-dreams-life.blogspot.com/
Miałam wersję matującą i też fajnie się sprawdzał :) Tu podoba mi się energizujący kolor :D
OdpowiedzUsuńnigdy go nie miałam, ale faktycznie opakowaniem urzeka, wygląda inaczej niż większość zeli do oczyszczania twarzy;)
OdpowiedzUsuńale ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJego nie miałam ale lubię kosmetyki tej firmy:)
OdpowiedzUsuńkonsystencja i kolorek rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki z tej serii mnie nie kuszą ;0
OdpowiedzUsuńnie miałam ale z chęcią się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda ten żelik :-)
OdpowiedzUsuńwyglada super!
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że tak do konca go można wykorystać!: )
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam kosmetyki clean&clear :)
OdpowiedzUsuńAhhh kiedy to było :) całkiem nieźle je wspominam :)
Buziaki
xo xo xo xo xo
wygląda super :3
OdpowiedzUsuńz tej serii miałam tonik i bardzo go lubiłam, ale tego żelu nie miałam:)
OdpowiedzUsuńnie używałam, ale wydaje się być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go używać, ale sama konsystencja wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńnie miałam :)
OdpowiedzUsuństrasznie wielka mi się ta pompka wydaje :p
Wygląda fajnie, ale nie zdecydowałabym się:)
OdpowiedzUsuńslyszalam same niepochlebne opinie o tym :P
OdpowiedzUsuńŚwietne opakowanie i wygląda produktu. Uwielbiam kosmetyki w takich optymistycznych odcieniach :)
OdpowiedzUsuńtak, wygląd zachęca do zakupu :p
Usuńnie miałam ale mnie kusi ♥
OdpowiedzUsuńNie rozumiem jak żel może być energetyzujący :D ale fajnie wygląda i pewnie ciekawie pachnie :D szkoda, że wydajność słaba ;x
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
Już kolor energetyzuje:) Można wypróbować, lubię eksperymentować. Pozdrawiam. Ania
OdpowiedzUsuńWydaje się naprawdę bardzo fajny :) Kolor śliczny
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda i chyba za to bym go kupiła. :D
OdpowiedzUsuńJa nie używałam, ale kiedyś miałam toniki tej marki, które u mnie się nie sprawdziły i mam do niej jakiś lekki uraz :)
OdpowiedzUsuńale ma fajne fikuśne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńNie używałam go, ale wydaje się być bardzo fajny, kusi! :-)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda, pierwszy raz o nim słysze :)
OdpowiedzUsuńNie używałam go ;)
OdpowiedzUsuńzawsze byłam przeciwna żelom, ale od jakiegoś czasu się z nimi przeprosiłam, więc i tego chętnie spróbuję:)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tego żelu, ale wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńta firma do mnie w ogóle nie przemawia ;) Sama nie wiem czemu
OdpowiedzUsuńDuży plus za pompkę ;) Efekt chłodzący chyba nie zachęci mnie do zakupu na jesień/zimę, ale wiosną chętnie bym go używała :P
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje aż mnie ciekawi jego jakość :P
OdpowiedzUsuńNigdy wczesniej nie używałam tego żelu i jakoś mnie nie kusi..
OdpowiedzUsuńja go nie używałam-teraz myje twarz zelem babydream z rossmana:) może masz ochotę wziąć udział u mnie w rozdaniu? http://arienailandia.blogspot.com/2013/09/rozdanie-kosmetykow-balea-u-arienai-2.html
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel, ale nie za bardzo przypadł mi do gustu, nawet bym rzekła , że wcale :)
OdpowiedzUsuńgdyby tylko zmienić konsystencje przekonałąbyś mnie a tak to zostaje przy swoich żelach z kanebo :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś je wypróbować :D
Usuńnie miałam nigdy styczności z tym kosmetykiem ;P jestem przywiązana do mycia buźki białym jeleniem ;)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale miałam tonik z tej serii i muszę powiedzieć, że fajnie odświeżał buzię :D
OdpowiedzUsuńWygląda bosko i do tego ma pompkę - chyba się skuszę :D.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
Miałam go i nawet lubiłam, ale przeszkadzała mi duża ilość tworzącej się piany, która utrudniała mi oddychanie podczas mycia twarzy :D
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam nic z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńobserwuje
http://kamilowelove.blogspot.com/
nie mialam nigdy
OdpowiedzUsuńdodajemy do obserwowanych ? :)
ten żel jest naprawdę fajny :)
OdpowiedzUsuńNie używałam go jeszcze
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam xd
OdpowiedzUsuńKonsystencję ma rzadką to fakt - ale tak cz siak go lubię :)
OdpowiedzUsuń