O tym produkcie czytałam wiele pozytywnych opinii i sama postanowiłam spróbować.
A mowa o suchym szamponie Batiste.
Suchy szampon sprawdza się u mnie idealnie. Nie używam go często, wręcz rzadko. Ale jest bardzo pomocny gdy nie mam czasu umyć włosów. Naczytałam się o nim wiele opinii, i nie byłam zdecydowana co do zakupu, ale trafiłam na promocję i się skusiłam.
Do tego mamy całą gamę szamponów do wyboru. W zależności od koloru włosów, Light dla blondynek, Medium dla szatynek, a Dark dla brunetek.Różne wersje zapachowe, klasyczny Original, odświeżający jak morska bryza Fresh, kobiecy i kwiatowy Blush, wiśniowy Cherry, wyrafinowany Lace oraz XXL Volume zwiększający objętość fryzury.
Stosowanie suchego szamponu jest bardzo proste. Jeżeli włosy wymagają odświeżenia spryskujemy je z odległości ok. 15 cm suchym szamponem, a następnie wmasowujemy energicznie dłonią w skalp. Po około 1 minucie puder zawarty w szamponie zaczyna absorbować zanieczyszczenia i możemy cieszyć się estetyczną fryzurą.
200 ml produktu kosztuje jakieś 15-16 zł. Stacjonarnie zakupić można go w Hebe.
Wydajność to według mnie jest dobra - szamponu używam sporadycznie i mam go prawie całego.
Szampony Batiste mają badzo intensywny zapach.
Z wyczesywaniem nie ma żadnego problemu. Zapach jest intensywny, utrzymuje się na włosach, ale przy tym jest bardzo ładny i w ciągu dnia go nie wyczuwam.
Nie pozostawia osadu, pięknie odświeża włosy. Nie wysuszył mi skóry głowy.
A co najważniejsze, ten szampon naprawdę działa. Wszystko co ma robić, robi. Włosy zyskują na objętości, są podniesione, puszyste i prezentują się jak po umyciu. Nie obciąża, nie skleja włosów, i nie zostawia na nich białego proszku- pod warunkiem, że będziemy go aplikować z odpowiedniej odległości, nie za blisko.
+ Jest to unikatowe połączenie suchego szamponu i lakieru do włosów i traktowany właśnie jako stylizator a nie szampon sprawdza się idealnie.
+Usztywnia włosy i bardzo mocno unosi je u nasady.
+ Przedłuża świeżość włosów. Ja mogę swoich spokojnie nie myć nawet przez 4 dni.
+ Nie matowi mi włosów, ani nie zostawia na nich białego proszku.
+ Daje się bardzo łatwo wyczesać dzięki czemu włosy nie są posklejane, a wciąż ładnie odbite od nasady. Ten efekt utrzymuje się przez kilka dni, aż do następnego mycia.
+Nie podrażnia skóry, ani nie przesusza włosów
+Ładnie pachnie.
Musimy jednak pamiętać o tym, że żaden suchy szampon nie zastąpi nam normalnego mycia włosów.
Batiste Blush - uwodzi zapachem hibiskusa, pomarańczy, frezji, tuberozy, peonii, lilii, piżma i wetiweru doprawionymi odrobiną świeżych, zielonych nut.
Batiste Original - czysty, świeży, z lekko cytrusową nutą.
Batiste Tropical - przywodzi na myśl żar tropików, gorący piasek pod stopami i wakacyjny luz. Ten egzotyczny zapach łączący nuty kokosa, melona, banana i brzoskwini z ciepłą wanilią oraz drzewem sandałowym przenosi nas wprost na karaibskie plaże.
Batiste XXL - zwiększa objętość fryzury.
Batiste Fresh - jest jak świeża bryza – lekki i chłodny, z nutą gruszki i cytrusów doprawionych odrobina piżma i drzewa sandałowego.
Batiste Cherry - to zapach radosny, soczyście owocowy.
Batiste Lace - Delikatna, kobieca baza łączy nuty białego piżma, drzewa sandałowego i cedru. Nuta głowy to lekkie owoce cytrusowe, gałka muszkatołowa i różowy pieprz, które rozwijają się w kwiatową nutę serca łączącą tony róży, orchidei i irysa z ciepłym jaśminem i ylang-ylang.
Batiste Color - z odrobiną pigmentu nie tylko odświeża fryzurę i zwiększa jej objętość, ale również wzmacnia kolor, pomaga ukryć ślady siwizny i odrosty.
Batiste Paisley - kusi soczystym otwarciem z limonką, czarną porzeczką i grejpfrutem, przechodząc łagodnie w owocowo-kwiatowe nuty jabłka, maliny, jaśminu, róży i paczuli, zamykając kompozycję cieplejszymi akcentami piżma, wanilii i karmelu.
Batiste Wild - to zapach “z pazurem”, drapieżny i elegancki — przyciąga zmysłowym połączeniem kakao, wanilii i piżma z drzewnymi i kwiatowymi nutami. Z orientalną, zadziorną nutą.
Kolejna pozytywna ocena szamponu Batiste :) Chyba nie ma osoby, która by sobie ich nie chwaliła ;)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś klasyczny i jego zapach mnie odrzucił :D ale nie mówię im nie :)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam ale suche szampony Batiste to bardzo fajny i przydatny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńDla mnie Batiste to najlepsze suche szampony z jakimi miałam styczność. Używałam też wersji, o której piszesz i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńmiałam wersję klasyczną i tropikalną, mnie te szampony służą do unoszenia włosów u nasady i dodawania objętości
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te szampony :) sprawdzają się w awaryjnych sytuacjach
OdpowiedzUsuńo tak :)
UsuńNie uzywam takich produktów, ale na pewno kupię na przyszłe wakacje, przyda się:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam suche szampony, sporo ich kupuję i testuję, ale faktycznie te z Batiste wygrywają :)
OdpowiedzUsuńMuszę go sobie w końcu zakupic:)
OdpowiedzUsuńU mnie batiste w ogóle się nie sprawdziło.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zdecydować się na Batiste i jakiś wypróbować.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny szampon :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam suche szampony z batiste :D
OdpowiedzUsuńJa jakos za suchymi nie przepadam.
OdpowiedzUsuńMam wersję fresh i jestem zadowolona, dobrze że za niedługo pojawią się w Rossmannie, będę miała okazję wypróbowania innych wersji.
OdpowiedzUsuńbędą w Rossmannie? JA kupuję w Hebe :)
Usuńciekawa jestem jego zapachu :) u mnei zapachy tych szamponów batiste utrzymują się cały dzień
OdpowiedzUsuńma u mnie stałe miejsce w kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego dnia życzę :)
Anru
Ja niedawno go sobie zakupiłam bo również słyszałam wiele pozytywnych opinii, zobaczymy jak się sprawdzi u mnie ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio jak wybierałam nową wersję do wypróbowania zastanawiałam się też nad nim, ale że jest to połączenie lakieru i szamponu zrezygnowałam bo nie używam lakierów.
OdpowiedzUsuńLubię ;)
OdpowiedzUsuńon chyba jest z odrobina lakieru:)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę jak skończę wersję fresh.
OdpowiedzUsuńlubię te szampony ;)
OdpowiedzUsuńja mam kokosowa wersje i ja wuielbiam ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że szampon ten tak dobrze się u ciebie sprawdził!
OdpowiedzUsuńJa miałam wersje do włosów brązowych - niestety u mnie szampon ten się nie spisał ;)
Nie miałam
OdpowiedzUsuńKocham go i nie kupię już innego :) Ja mam ten dla brunetek :)
OdpowiedzUsuńtego akurat nie miałam ale uwielbiam szampony batiste za super działanie :) wersja wild jak dla mnie ma za mocny zapach ale działa jak pozostałe ;)
OdpowiedzUsuńDo mnie mają dwa dziś przyjść :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak się u ciebie spiszą :)
Usuńmuszę wypróbować
OdpowiedzUsuńU mnie Batiste gości cały czas, miałam już Cherry i obecnie Wild mój ulubieniec :) Ten też kiedyś wypróbuje :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO ja też nasłuchałam się wiele dobrego o tym szamponie :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do suchych szamponów :)
OdpowiedzUsuńNaczytałam się o tych szamponach i zawsze sobie obiecuję, że kupię, ale potem tak jakoś schodzi :(
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele recenzji na temat tych szamponów, ale nie doświadczyłam go u siebie :]
OdpowiedzUsuńpolecam wypróbować, przydaje się w awaryjnych sytuacjach :)
UsuńJa od czasu do czasu też ratuje się suchym szamponem hehe uwielbiam je :) ❤
OdpowiedzUsuńnie miałam go tylko z Isany i mi się podobał
OdpowiedzUsuńMiałam już kilka suchych szamponów, ale ten z Batiste jest najlepszy. Mam wersję dark i jest świetna ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te szampony <3
OdpowiedzUsuńU mnie w ogóle się nie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńZnamy ten szampon ,dobry i ciekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
od czasu do czasu lubię mieć jakiś na stanie ale nie używam regularnie :)
OdpowiedzUsuń