Dziś moja opinia na temat drugiego produktu, który testuje w ramach współpracy z BingoSpa.
Średni peeling błotny do twarzy - kwas mlekowy i kwasy owocowe BingoSpa
Ja stosuje peeling raz w tygodniu, czasami zdarza mi się częściej. Od półtora miesiąca używam do tego peelingu z BingoSpa.
Peeling ma konsystencję raczej rzadkiego błotka, przypominającą mus z zatopionymi w nim drobinkami w ciemnym kolorze. Łatwo się go nakłada i rozprowadza po twarzy. Jak sama nazwa wskazuje jest to średni peeling. Ścieranie dla mnie jest w sam raz, nie za mocne. Przynajmniej nie podrażnia mojej buzi. Kosmetyk bardzo dobrze usuwa martwy naskórek z twarzy. Po nałożeniu peelingu i masażu twarzy drobinkami z pestek z moreli skóra jest oczyszczona i mięciutka w dotyku. Peeling nie pozostawia uczucia ściągnięcia, nie wysusza. Po spłukaniu peelingucera jest delikatnie nawilżona. Po dłuższym używaniu twarz staje się rozjaśniona, wypryski szybciej się goją, twarz wygląda na zdrową.
Peeling mieści się w plastikowym, odkręcanym słoiczku. Na etykiecie znajdziemy informacje o produkcie i sposób użycia. Zapach nie jest zbyt łady, ale nie jest on zbyt wyczuwalny. Ja wyczuwam w nim zapach błota i trawy.
Wydajność mogę ocenić na duży plus. Zostało mi jeszcze ponad połowa opakowania.
Peeling ma 100 g i kosztuje ok. 15 zł. Możemy go kupić na stronie producenta i innych sklepach internetowych.
W ofercie Bingo Spa jest również słabszy peeling - dla tych, którzy mają wrażliwą skórę oraz mocniejszy - jeśli ktoś woli mocniejsze tarcie .
Młoda, zdrowa skóra regeneruje się w cyklach 28-dniowych. Im więcej lat, tym odnowa skóry przebiega wolniej (po 30. roku życia może trwać nawet 40 dni). Martwe komórki nawarstwiają się, skóra staje się szorstka, szara, zmarszczki są bardziej widoczne. Złuszczając skórę za pomocą peelingu BingoSpa, oczyszcza się ją i pomaga w szybszej regeneracji.
W przypadku cery tłustej i mieszanej błoto z Morza Martwego oczyszcza zatkane pory skóry (poprzez absorbcję nieczystości z porów ) oraz powoduje istotne zwężenie porów skóry.
Kwas mlekowy i kwasy AHA - kompozycja ekstraktów z marakui, cytryny, winogrona i ananasa - rozpuszczając martwy naskórek, zwiększają poziom nawilżenia skóry, zmniejszają przebarwienia, stymulują syntezę kolagenu skutkiem czego poprawia się elastyczności, gładkość oraz wygląd zewnętrznej warstwy skóry.
Po starannie wykonanym peelingu BingoSpa skóra jest oczyszczona i wygładzona, bardziej podatna na działanie aktywnych substancji zawartych w innych preparatach kosmetycznych BingoSpa. Masując skórę, poprawia się krążenie, co zwiększa dostarczanie tlenu i składników odżywczych. Peeling najlepiej wykonywać przy cerze tłustej i normalnej 2 razy w tygodniu, przy cerze suchej i wrażliwej raz.
Jest to kolejny kosmetyk tej firmy, który zaskoczył mnie pozytywnie. Peeling ten bardzo dobrze spełnia swoje zadania.
Miałyście?
Dziękuję firmie BingoSpa za udostępnienie mi kosmetyków do testów.
Niestety jeszcze nie miałam, ale coraz większą mam na niego chęć :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego peelingu, ale z tego co piszesz jest całkiem przyjemny i godny uwagi :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna konsystencja i na pewno jest świetny ,bo już wiele razy o nim czytałam i to były same pozytywy
OdpowiedzUsuńkoniecznie wypróbuj :)
UsuńNiestety nigdy nie miałam takiego :/ Muszę kiedyś pomyśleć nad kupnem. Mogłabym prosić Cię o poklikanie w linki w ostatnim poście ? :) To dla mnie bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://sialalala96.blogspot.com/
Ciekawy tak jak większość kosmetyków z BingoSpa
OdpowiedzUsuńSporo dobrego już o nim czytałam, więc chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling.
OdpowiedzUsuńkurcze nie wiem czy bym się przekonała do takiej 'glinki':)
OdpowiedzUsuńNie miałam lecz słyszałam że jest bardzo dobry
OdpowiedzUsuńTen peeling to mój aktualny ulubieniec. Kwasy służą mojej twarzy :))))
OdpowiedzUsuńnie miała niestety...
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam,musze dopiero wykończyć swoje zakupy,ale chętnie wezmę go pod uwagę na przyszłość ^^
OdpowiedzUsuńChodziłam, myślałam i w końcu enzymatyczny kupiłam.
OdpowiedzUsuńTak teraz jestem pewna to jakaś nagonka na mnie gdzie nie zaglądam tam recenzja peelingu do ciała i jak zdecyduje że może kupię "ten" to w następnym blogu kolejny i już nie wiem co wybrać. Szaleństwo
OdpowiedzUsuńNie mialam, ale bardzo mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńSłabszy peeling - to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię błotne kosmetyki :)
Ja ciągle jeszcze nie miałam nic z Bino :( Nie do pomyślenia! Peelingiem barrrdzo mnie zaciekawiłaś. Mógłby się u mnie dobrze sprawdzić. Muszę się chyba jednak w końcu zdecydować na zamówienie produktów BingoSpa.
OdpowiedzUsuńnie używam peelingów ;)
OdpowiedzUsuńw ostatnim czasie co rusz czytam o tym peelingu:P
OdpowiedzUsuńZ BIngo miałam tylko żel i serum. O peelingach słyszałam sporo dobrego i naszła mnie ochota na jakiś :)
OdpowiedzUsuńJa z BingoSpa mam migdałową maseczkę do twarzy i jest świetna ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs :)
missxmarisa.blogspot.com
muszę ją wypróbować:)
UsuńPo prostu dobra firma, super :) fajnie, ze sie sprawdzil. pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam do czynienia z tą firmą, ale chętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńmiałam inne produkty tej firmy ;) fajne są
OdpowiedzUsuńpozdrawiam woman-with-class.blogspot.com ;))
Właśnie na peelingi z tej firmy mam ogromną chęć więc kiedyś zdecydowanie będę musiała się skusić :)
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy :)
OdpowiedzUsuń★ blog
Już dawno nie miałam nic z Bingo Spa , na dzień dzisiejszy najmilej wspominam migdałowe masło do ciała :)
OdpowiedzUsuńlubię migdały wiec pewnie to masełko by mi się spodobało :)
Usuńnigdy nie używałam tego peelingu i w ogóle kosmetyków z Bingo Spa :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować taki peeling!
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż xx
W wolnych chwilach zapraszam do siebie: http://mycolorfulthing.blogspot.com/
Dużo słyszałam o tej firmie, ale jakoś tak nie zachęca ona mnie :/
OdpowiedzUsuńChciałam się na niego skusić i dobrze chyba, że sobie odpuściłam. Polecam peelingi z Rossmanna, tanie, świetne i o dobrym składzie ;)
OdpowiedzUsuńfafnie wyglada ten peeling tylko wlasnie sobie kupilam inny. Nastepnym razem to bedzie ten :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej firmy kuszą mnie od dawna i mam już w planie zakup kilku :) Ja mam bardzo podobny peeling z Avonu, ale w sumie już się kończy więc pewnie poszukam następcy :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki z błotem są bardzo fajne, peeling wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńŚwietny post :) !
OdpowiedzUsuńZapraszam:
mystersdaria.blogspot.com
Jeśli mój blog Ci się spodoba zaobserwuj, a z pewnością zrobię to samo ;) .
bardzo fajny,ja ednak mam trochę obawy przed peelingami do twarzy.wiekszosc mnie uczula
OdpowiedzUsuńświetnie ;)))
OdpowiedzUsuńfollow for follow ?
http://exceptionalchicbydaro.blogspot.com
peelingu nie znam, uwielbiam za to ich wszelkie kąpielowe umilacze :)
OdpowiedzUsuńkusi to BingoSPA , nie miałam okazji jeszcze poznać tej firmy, ale peeling mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńWygląda kusząco :) Kurczę chyba i ja będę musiała spróbować tej firmy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Nie używałam, ale chętnie po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńoj chyba musze sie skusic na ch kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, a Ty tak kusisz...
OdpowiedzUsuńZ BingoSpa nie miałam zbytnio styczności, w kolejce czeka tylko kolagen do kąpieli.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu coś od nich kupić, bo wszyscy tak chwalą...
OdpowiedzUsuńmnie jakoś nigdy nie kręciły kosmetyki Bingo Spa acz fajnie, że Tobie służy peeling:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
Nie miałam tego peelingu, ale BingoSpa lubię, więc pewnie ten kosmetyk też jest fajny ;)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę domowe peelingi, choć miło się czyta skład, bo nie zawiera SLS ;-)
OdpowiedzUsuńMiałam ten peeling i bardzo go polubiłam. Niesamowicie wygładzał twarz :)
OdpowiedzUsuńMam, ale mnie podrażniają chyba te kwasy owocowe :D
OdpowiedzUsuńNie miałąm jeszcze żadnego kosmetyku z tej firmy, ale ten bardzo fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńKiedyś myślałam nad kupnem, ale zrezygnowałam
OdpowiedzUsuńNie miałam go. ;/
OdpowiedzUsuńWersja delikatna mogłaby się u mnie sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy :P
OdpowiedzUsuńzasadzam się na ten peeling i zasadzam, zaraz po Świętach odwiedzę zielarnię u mnie w mieście - oni mają wszystko BingoSPA ;P
OdpowiedzUsuńbo nie mogę wiecznie odkładać niektórych zakupów w czasie ;P