Maseczka głęboko oczyszczająca pory
`Tajski kwiat lotosu`, Avon
Używałam już kilka maseczek z tej firmy, ale ta jest jedną z lepszych.
* Po użyciu skóra jest dobrze oczyszczona i odświeżona
* Po użyciu skóra jest dobrze oczyszczona i odświeżona
* Zmniejsza widoczność porów
* Skóra jest zmatowiona.
* Twarz jest miękka w dotyku
* Ma bardzo ładny zapach
* Nie wysusza skóry
* Wydajna, ja używam ją raz w tygodniu i jeszcze dużo mi zostało
* Maseczka ma fajną konsystencje, nie za rzadką ani nie za gęstą. Łatwo ją nałożyć na twarz. Po kilku minutach zastyga i wtedy trzeba ja zmyć. Przy zasychaniu lekko ściąga skórę.
* Jednym minusem jest to że ciężko ją zmyć
* Skóra jest zmatowiona.
* Twarz jest miękka w dotyku
* Ma bardzo ładny zapach
* Nie wysusza skóry
* Wydajna, ja używam ją raz w tygodniu i jeszcze dużo mi zostało
* Maseczka ma fajną konsystencje, nie za rzadką ani nie za gęstą. Łatwo ją nałożyć na twarz. Po kilku minutach zastyga i wtedy trzeba ja zmyć. Przy zasychaniu lekko ściąga skórę.
* Jednym minusem jest to że ciężko ją zmyć
* Cena regularna jest trochę wysoka. Często jednak w katalogu można spotkać ją w promocji za 9 zł.
* Opakowanie jest bardzo praktyczne, łatwo z niego wycisnąć maseczkę
* Opakowanie jest bardzo praktyczne, łatwo z niego wycisnąć maseczkę
Pielęgnacyjne skarby z Dalekiego Wschodu. Wyciąg z kwiatu lotosu cudownie pielęgnuje i chroni skórę, sprawia, że jest ona gładka i miękka w dotyku, a także neutralizuje wolne rodniki. Natomiast egzotyczne mleczko kokosowe ma doskonałe właściwości odżywcze, nawilżające i regenerujące.
Skład : Aqua, Hydrated Silica, Ethylhexyl Palmitate, Propylene Glycol, Glycerin, Isoceteth-20, Cocamidopropyl Betaine, Titanium Dioxide, Xanthan Gum, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Phenoxyethanol, Parfum, Dimethicone, Disodium EDTA, Salicylic Acid, Menthyl Lactate, Alcohol Denat., Cocos Nucifera Oil, Sclerotium Gum, Cocos Nucifera Extract, Nelumbo Nucifera Flower Extract, CI 17200, CI 42090. <1014524-010>
W sprzedaży jest kilka maseczek z tej serii. Mi ta bardzo się spodobała więc na pewno kupię jeszcze jakąś.
Skład : Aqua, Hydrated Silica, Ethylhexyl Palmitate, Propylene Glycol, Glycerin, Isoceteth-20, Cocamidopropyl Betaine, Titanium Dioxide, Xanthan Gum, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Phenoxyethanol, Parfum, Dimethicone, Disodium EDTA, Salicylic Acid, Menthyl Lactate, Alcohol Denat., Cocos Nucifera Oil, Sclerotium Gum, Cocos Nucifera Extract, Nelumbo Nucifera Flower Extract, CI 17200, CI 42090. <1014524-010>
W sprzedaży jest kilka maseczek z tej serii. Mi ta bardzo się spodobała więc na pewno kupię jeszcze jakąś.
Mam ją, zapach jest cudowny (troszkę kojarzy mi się z jeżynami ;) ), relaksuje, jest idealny przy odprężającej kąpieli :) wygładza twarz, ale jak to z Avonem - nie jest to efekt długotrwały. Mimo to lubię ją :)
OdpowiedzUsuńNiestety moja skóra jest zbyt wrażliwa i maseczki Avonu na pewno zrobiłyby jej krzywdę. A szkoda, bo znam te zapachy i są naprawdę cudowne. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńLubię maseczki z Avon. Ta jest również moją ulubioną.
OdpowiedzUsuńWidział ją w katalogu, ale jakoś nie skusiłam się na kupno :))
OdpowiedzUsuńakurat lubie te maseczki Planet Spa
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki z Avonu Planet Spa są genialne :) jedne z lepszych :)
OdpowiedzUsuńhttp://monika-agness.blogspot.com/
Miałam ją i pamiętam, że byłam zadowolona. (:
OdpowiedzUsuńnie znam tej maseczki, ale przydałaby mi się:)
OdpowiedzUsuńhej.fajny blog.dodałem do obserwowanych.zapraszam na mój blog www.stankoos.blogspot.com i prosze w miare mozliwosci dodanie do obserwowanych..pozdrawiam-Stankoos
OdpowiedzUsuńZa 9zł chętnie bym ją wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńRówniez lubię ta maseczkę :)
OdpowiedzUsuńmam ja ;D
OdpowiedzUsuńLubię Planet Spa, ale tej jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńciekawa :)
OdpowiedzUsuńnie używałam ale miałam kiedyś maskę i była całkiem ok;)
OdpowiedzUsuńSerię Planet Spa bardzo lubię, choć dawno nie miałam:-)
OdpowiedzUsuńMiałam ją i mimo, że za avonem nie przepadam z maseczką bardzo się lubiłam ;)
OdpowiedzUsuńHm, ja też może się na to skuszę.
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawy produkt,ale sama nigdy go nie używałam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty z planet SPA ;]
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze jestes zadowolona z tej maseczki :)
OdpowiedzUsuńmam ja i baaardzo lubię ;) A zmyć ja łatwo przy użyciu żelu peelingu do Twarzy z biedronki chociazby ;)
OdpowiedzUsuńmam ta maseczke i wlasnie zastanawialam sie czy warto jej uzywac :)
OdpowiedzUsuńkupiłam ją parę miesięcy temu skuszona promocją i opinią przez moją kumpele, ale dalej leży w szafce nie otwarta..jakoś boję się ją wypróbować mimo dobrej opinii :)) chyba będzie trzeba w końcu się przekonać na sobie :))
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się nad jakąś maseczką właśnie :)
OdpowiedzUsuńJakoś średnio lubię linię Planet Spa (kojarzy mi się z niezbyt ładnym zapachem). Dużo bardziej wolę linię Naturals :)
OdpowiedzUsuńWiele razy miałam do czynienia z tą firmą i jak na razie się nie zawiodłam. :))
OdpowiedzUsuńja na te maski czaję się jak czajnik ;D
OdpowiedzUsuńA mnie Avon zazwyczaj uczula i już od dawna nie ryzykuje jeśli chodzi o kosmetyki do twarzy :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
Czyli praktycznie same zalety, niestety nigdy nie miałam okazji jej wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tą maseczką :).
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
oo kolejny produkt którego nie używałam :)
OdpowiedzUsuńprzydałaby mi sie taka maseczka :*
pozdrawiam
chyba się skusze :)
OdpowiedzUsuńhttp://ifitwerenot.blogspot.com/
Lubię maseczki z avonu :)
OdpowiedzUsuńTeż ją lubię :)
OdpowiedzUsuńMam ją i też ją uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię!:D
OdpowiedzUsuńw cenie promocyjnej to bym się w nią zaopatrzyła
OdpowiedzUsuńnie miałam maseczek z avonu ostatnio bardzo rzadko tam kupuję;)
OdpowiedzUsuńfajna cena w promocji :)
OdpowiedzUsuńza 9 zł warto sprobowac:)
OdpowiedzUsuńJa mam z minerałami z Morza Martwego i kupiłam ją za 9 :)
OdpowiedzUsuńMoja kuzynka ją ma i bardzo sobie chwali :D
OdpowiedzUsuńUnikam kosmetyków z Avon ... : (
OdpowiedzUsuńMuszę się nad nią zastanowić, bo przydałaby mi się jakaś maseczka na pory... :)
OdpowiedzUsuńnom ze zmywaniem średnio :D
OdpowiedzUsuńMoja mama ma kosmetyki z tej firmy i jest zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńZawsze używam maseczek z AVON ! Ciekawie tu.
OdpowiedzUsuńObserwujemy? http://takimamkaprys.blogspot.com/
muszę spróbować, używam innych, chyba czas na nowość :D
OdpowiedzUsuńJeśli masz chwilę pozostaw po sobie ślad u mnie-nowy post- www.madeleinelife.blogspot.com :)) spodoba Ci się-obserwuj, na pewno się zrewanzuję! :)
miałam i bardzzol lubie ;d
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na nowy post
www.estiine.blogspot.com
nie miałam jeszcze takiej maseczki :P.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kosmetykami z Avonu.
OdpowiedzUsuńMam zarówno tę maseczkę, jak i błotną z Planet Spa - i zdecydowanie bardziej lubię tą drugą! :-)
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńZapraszam ♥
Nie miałam żadnej maseczki z serii Planet Spa;)
OdpowiedzUsuńKiedyś namiętnie używałam maseczek z Planet Spa, chociaż tej "Twojej" nie miałam ;) A moje ulubione to - ta z błotem z Morza Martwego i ta z ryżem, i z sake ;)
OdpowiedzUsuńMiałam miałam miałam ;)
OdpowiedzUsuńMam ją, ale niestety mnie nie zachwyciła :(
OdpowiedzUsuńjakos nie jestem przekonana do avonu
OdpowiedzUsuństaram sie jak najmniej kupowac w avonie, w 90% nie jestem zadowolona. tej maseczki akurat nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMiałam i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie lubię serię SPA w Avonie, tak jak mówisz ceny regularne nie są najtańśze, ale czasami zdarzają się promocje:) Zapraszam do siebie na konkurs gdzie do wygrania są włąśnie perfumy z AVONU-moje ulubione Little Black dress:) Pozdrawiam! www.buycheaplookfit.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńJej zapach jest obłędny! Mogłabym wąchać i wąchać :P
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam!:)
ha ja sama mam pełno maseczek SPA - jestem konsultantką hehe ^^
OdpowiedzUsuńhttp://majlena-fashion.blogspot.com/
jak trafię na promocję to na pewno ją kupię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą maseczkę ;)
OdpowiedzUsuńSkoro głęboko oczyszcza - to i ja się skuszę :)
OdpowiedzUsuń