Oliwka do skórek i paznokci cytrynowa 12 ml
Pilnik szklany w etui
Polerka nabłyszczająca kostka
O oliwce:
Unikalna mieszanina ciekłych olejków botanicznych odpowiedzialnych za nawilżenie paznokci i wygładzenie suchych i popękanych skórek wokół nich. Zawiera witaminy E, F i A oraz proteiny. Sprawia, że dłonie stają się zadbane, a paznokcie idealnie wygładzone i właściwie odżywione. Świeży, owocowy zapach zamienia zwykły manicure w magiczną chwilę!
Idealny produkt pielęgnacyjny, który:
- doskonale się wchłania
- głęboko nawilża i zmiękcza naskórek
- wzmacnia i utwardza paznokcie, pobudzając jednocześnie ich wzrost
- doskonale się wchłania
- głęboko nawilża i zmiękcza naskórek
- wzmacnia i utwardza paznokcie, pobudzając jednocześnie ich wzrost
Oliwka ta ma bardzo przyjemny zapach, pachnie mocno cytryną. Jej konsystencja jest bardzo rzadka Ma zielony kolor. Po nałożeniu na paznokieć trzeba troszkę zaczekać, bo przez jakiś czas paznokcie są tłuste. Po użyciu skórki są zmiękczone i skóra wokół bardzo dobrze nawilżona. Zauważyłam też wzmocnienie paznokci, stały się trochę twardsze.
Butelka jest bardzo praktyczna, z pędzelkiem do malowania. Sam produkt jest bardzo wydajny, wystarczy parę kropel aby posmarować całe skórki i paznokcie.
O polerce nabłyszczającej:
Dzięki niej można wypolerować paznokcie sztuczne i naturalne na wysoki połysk bez użycia nabłyszczaczy w formie lakierów i preparatów światłoutwardzalnych. Polerka bardzo trwała, solidnie wykonana. Posiada dwie gradacje.
Jest to moja pierwsza polerka więc nie mam jej do czego porównać. Używam jej zawsze gdy zmyje lakier z paznokci. Po użyciu paznokcie ładnie się błyszczą. Jest w formie kostki. Dobrze nabłyszcza. Nie ściera się po użyciu.
O pilniczku:
Bardzo praktyczny i wygodny pilnik szklany , idealnie nadający się do manicure i pedicure. Pilniczek można myć i dezynfekować bez utraty ostrości.
O pilniczku:
Bardzo praktyczny i wygodny pilnik szklany , idealnie nadający się do manicure i pedicure. Pilniczek można myć i dezynfekować bez utraty ostrości.
Tak wyglądają moje paznokcie bez pomalowania:
Produkty te pochodzą ze sklepu: http://tinkerbell.pl/sklep.
A wy jak dbacie o swoje paznokcie?
Bardzo fajny post
OdpowiedzUsuńi ładne zadbane dłonie :))
Pozdrawiamy z 3city :))
xo xo xo xo xo xo xo xo xo
ładne masz długaśne pazurki :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńBardzo fajny blog :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tych długaśnych pazurków :)
OdpowiedzUsuńMam podobną oliwkę, tylko migdałową i w dużo większym opakowaniu. :) Pozdrawiam. :*
OdpowiedzUsuńśliczne pazureczki:)*
OdpowiedzUsuńTa oliwka to fajna sprawa. :) Też mam szklany pilnik. :) Piękne paznokcie. :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie, dobrze, że mi przypomniałaś. Dawno tej polerki nie używałam :) Muszę ją dziś odnaleźć:))
OdpowiedzUsuńBez szklanego pilniczka nie wyobrażam sobie manicuru ;) Jest u mnie elementem obowiązkowym. Polerek nie używam, a za oliwkę służy mi ostatnio odzywka keratynowa GAL.
OdpowiedzUsuńszklany pilniczek jest bardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńWiesz, że moje paznokcie jeszcze nigdy nie widziały-nie czuły szklanego pilniczka-wiecznie te papierowe.
OdpowiedzUsuńTeż używam szklanego pilnika, nie wyobrażam sobie teraz powrotu do normalnego :) Jeśli chodzi o oliwkę to ja używam z Inglota :)
OdpowiedzUsuńja do tego dokładam jeszcze peeling, na koniec krem albo serum.. no i jakiś preparat do usuwania skórek :)
OdpowiedzUsuńJą się chyba zdecyduje na szklany pilniczek bo plastikowym nie umiem pilowac a po metalowym paznokcie są tragiczne.
OdpowiedzUsuńmam podobną oliwke
OdpowiedzUsuńSzklane pilnmiczki to błlogosławieństwo... :) Buziaki, zapraszam w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńU mnie tylko pilniczke :D Słabiutko ,wiem wiem ;)
OdpowiedzUsuńgdzie upolowałąś oliwke ?:)
OdpowiedzUsuńwszystko jest ze sklepu: http://tinkerbell.pl/sklep
UsuńUwielbiam szklane pilniczki :)
OdpowiedzUsuńOliwka z pewnością by mi się przydała
szklany pilnik uwielbiam
OdpowiedzUsuńŁadne paznokcie !
OdpowiedzUsuńJa najpierw piłuje . Potem maluje je taką odżywke ktorą trzeba codzienie malowac :))Potym paznokcie robią się wytrzymałe i twarde :))
OdpowiedzUsuńmuszę sobie sprawić szklany pilnik.
OdpowiedzUsuńRównież ostatnio przerzuciłam się na szklane pilniczki. Są dużo lepsze od tych zwyczajnych:)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do akcji Maliny: Kolorowe lato na paznokciach. Szczegóły w poście :))
OdpowiedzUsuńTeż dbam o paznokcie :) Ciekawa notka
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też staram się porządnie zadbać i odżywić paznokci.
OdpowiedzUsuńja mam szklany pilniczek z Rossmanna :) oliwki nie używam, za to mam krem do skórek z Avonu
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z takim pilniczkiem ;dd
OdpowiedzUsuńMasz niesamowicie delikatne i nawilżone skórki. Czy masz tak od zawsze czy to dzięki temu olejkowi? Moje są suche, fu!
OdpowiedzUsuńTakie już mam. Czasami mam suche to wtedy używam oliwki :)
UsuńNa pewno wypróbuje niektóre z twoich rad ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kształt płytki masz:)
OdpowiedzUsuńAle masz długie paznokcie :))
OdpowiedzUsuńobecnie używam tylko szklanego pilnika :)
OdpowiedzUsuńFajne i przydatne rzeczy :) ja mam pilnik z Essence, który ma w sobie i polerkę i pilnik, ale niestety już mi się zużył i będę musiała kupić nowy ;)
OdpowiedzUsuńFajna ta oliwka ;3
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzeć w oliwkę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedge1.blogspot.com/
Odżywka, cążki do wycinania skórek, kostka i pilnik :) Taka podstawa:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)
Ja rowniez uzywam pilnika szklanego :) Nie wyobrazam sonie juz zadnego innego!
OdpowiedzUsuńZ jakiej firmy jest ta oliwka? Ja uzywam z Inglota i jestem nia zachwycona :)
Dziekuje za odwiedziny na moim blogu :)
Obserwacja? :)
Ta oliwka ma fajny kolorek :3
OdpowiedzUsuńnie używałam, fajnie wygląda ta oliwka ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam oliwki do paznokcia ale zamierzam kupić. ładne pazurki
OdpowiedzUsuńdla mnie skzlnay pilnik to najlepsze i najcudowniejsza rzecz do panzokci :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne paznokcie! Ja z moimi muszę iść do lekarza, bo strasznie mi się rozdwajaą mimo dbania o nie:(
OdpowiedzUsuńA gdzie można kupić tą oliwkę?
OdpowiedzUsuńSzklanych pilniczków miałam kilka i każdy szybko swój żywot kończył. Nie mogę więc wyjść z podziwu dla osób, które mają je po parę lat :P
OdpowiedzUsuńPolerka to u mnie też podstawa. Choć na mocno wygładzonych w ten sposób paznokciach lakiery podobno słabiej się trzymają. Jednak to mi nie straszne, wolę mieć gładkie paznokcie ;)
także tylko szklanych pilniczków używam
OdpowiedzUsuń