W końcu mam coraz więcej czasu więc postanowiłam dodać jakąś recenzję.
Jakiś czas temu dostałam od serwisu bangla.pl maść i krem konopny. Już trochę testowałam wiec pora na recenzję: Maści konopnej na noc egzema, CutisHel
Maść jest bardo dobra na podrażnienia skóry. Łagodzi i regeneruje podrażnienia. Skóra po dłuższym użyciu jest odżywiona . Maść nie wysusza skóry. Bardzo dobrze nawilża.
Zapach jest dość nietypowy. Pachnie jak konopie.
Konsystencja jest gęsta, dzięki czemu jest bardo wydajna. Chociaż maść ma tylko 50ml. Wystarczy tylko troszkę, aby posmarować całą twarz.
Polecam tę maść jak i krem konopny na dzień do używania w zestawie.
Przeglądałam internet i widziałam, że cena waha się, kosztuje ok. 30 zł.
Kosmetyki CutisHelp zostały opracowane do pielęgnacji skóry z tendencją do problemów dermatologicznych. Podstawowym składnikiem preparatów jest naturalny olej z konopi siewnych o silnych właściwościach antybakteryjnych, antyoksydacyjnych, regeneracyjnych i odżywczych. Stężenie oleju w preparacie zostało zoptymalizowane tak, aby zwiększyć komfort i poprawić efekty codziennej pielęgnacji. Składniki zawarte w produktach CutisHelp są wyjątkowo dobrze tolerowane i w łagodny sposób pielęgnują skórę.
Produkty CutisHelp jako jedyne zawierają chroniony patentem ekstrahowany olej konopny, uzyskiwany za pomocą specjalnej, nie chemicznej metody. Olej ten charakteryzuje się wysokim poziomem czystości farmaceutycznej i ma wyjątkowe właściwości kojąco-regenerujące.
Dziękuje za przesłanie mi kosmetyków do testów.
fajny ten kremik, przetestowałabym :))
OdpowiedzUsuńOj nie wiem czy mnie ten zapach przekonuje:(
OdpowiedzUsuńRzeczywiście zapach nie jest zbyt przyjemny :)
UsuńO tym nie słyszałam :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że to naturalny kosmetyk. Znam zapach kosmetyków CH z innej serii i są całkiem przyjemne :)
OdpowiedzUsuńTen polecam, jest bardzo fajny :D
Usuńdobrze mieć coś takiego w domu w razie "w"
OdpowiedzUsuńmasc wyglada fajnie, swietny ma kolorek :)
OdpowiedzUsuńJa dostałam do testowania Defect z tej serii. Też jest bardzo zadowolona!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym nigdy :O
OdpowiedzUsuńMoże byłby nawet fajny, gdyby nie zapach konopi , nie przepadam :p
szukam czegoś łagodzącego podrażnienia, myślałam też o tej maści, ale jednak zapach mnie odpycha :D ;/
OdpowiedzUsuńzapraszam http://maybe-do-it.blogspot.com/ i pozdrawiam, M. ;)
pachnie jak konopie?
OdpowiedzUsuńmusze ja miec :)
pierwszy raz o niej słyszę ;)
OdpowiedzUsuńnie miualam :D
OdpowiedzUsuńSkoro to maść konopna, to musi pachnieć konopiami :D
OdpowiedzUsuńkonopowa hmm .. ciekawa :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam nigdy o takim wynalazku ;D
OdpowiedzUsuńSkoro jej zapach jest identyczny jak konopi to dodaje ją do swojej chciejlisty :P.
OdpowiedzUsuńHmm.. Może kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńSama działam w serwisie bangla.pl już od jakiegoś czasu - ciekawy portal :-)
OdpowiedzUsuńciekawy ten krem :))
OdpowiedzUsuńtaki glutek wygląda:D
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się czy wysyłać zgłoszenie do testów, ale ostatecznie zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńObserwuję
Zapraszam do mnie
http://avida-dolars.blogspot.com/
O takiej maści jeszcze nie słyszałam:)
OdpowiedzUsuńO maści z konopii jeszcze nie słyszałam ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
Świetna recenzja :)) W wolnej chwili zapraszam serdecznie do wzięcia udziału w rozdaniu do moim blogu. Do wygrania wspaniałe ubrania z letniej kolekcji OASAP <3
OdpowiedzUsuńROZDANIE U LISSEY
Bardzo ciekawa recenzja :) o tej maści jeszcze nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dobre rzeczy o tej firmie, jednak nie miałam jeszcze żadnego produktu.
OdpowiedzUsuńNa szczęście ja nie mam problemów dermatologicznych :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie zwróciłabym na nią uwagi.
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
mam mala probke tego
OdpowiedzUsuńpani dermatolog poleciła mi dziś tą maść
OdpowiedzUsuńJezus Maria, dziewczyno, naucz się pisać po polsku. To, co napisałaś, stanowi jakiś bełkot. Może poza zdaniami prostymi warto nauczyć się pisać także te złożone?
OdpowiedzUsuń