Ja nakład go zarówno na mokre i suche włosy. Włosy staja się lśniące. Nie puszą się i są miękkie w dotyku. Plusem jest to, że nie przetłuszcza włosów. Moje niesforne włosy dzięki niemu lepiej się układają. Serum bardzo ładnie pachnie.
Serum ma małą wygodną buteleczkę. Ma tylko 60ml, ale wystarcza na długo. Ma oleistą konsystencję i jedna kropla wystarczy, aby rozprowadzić ją po całych włosach. W promocji możemy je kupić już za 12 zł. Do nabycia u konsultantek Avon.
Nie wiem czy efekt utrzymuje się aż 3 dni tak jak obiecuje producent ale moje włosy polubiły się z tym serum.
Serum zapewnia natychmiastowy diamentowy blask. Efekt trwa 3 dni. Serum do wszystkich rodzajów włosów.
Działanie: Natychmiast wygładza rozdwojone końcówki i nadaje włosom blask.
Sposób użycia: Nakładaj na wilgotne włosy po umyciu i nałożeniu odżywki. Wysusz i układaj jak zwykle. Można stosować w niewielkiej ilości na suche, ułożone włosy.
Stosujecie takie kosmetyki do włosów?
Może macie to serum?
nie stosuję, ponieważ bardzo obciążają moje włosy..
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie miałam tego serum i nie miałam dotąd tego typu kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana! Jestem bardzo ciekawa Twoich odpowiedzi.
UsuńZapraszam do zabawy :))
http://thearcelia.blogspot.com/2013/03/tag-10-pytan.html
Często stosuje produkty od Avon i jestem z nich zadowolona :D
OdpowiedzUsuń+ zapraszam na nową notkę ! ;*
Mam nadzieję że ci się mój blog spodoba ♥
http://kiedy-hobby-zamienia-sie-w-nalog.blogspot.de/
Pozdrawiam ;)
` mańka ;) X X X
Nigdy nie używałam tego serum :) Kiedyś stosowałam produkty do włosów z Avon, ale przesuszały mi włosy i je odstawiłam...
OdpowiedzUsuńprzydało by sie takie serum, moze poskromiłaby, moje kłaczyska:)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze go nie stosowałam, ale ciekawie brzmi więc moze wypróbuję;))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na bloga, co prawda dopiero zaczynam, ale mam nadziej, że Ci się spodoba;) kamiladzwonkowska.blogspot.com pozdrawiam:)
Nie słyszałam jeszcze o tym kosmyku,ja czasem używam nabłyszczacza z Marion do włosów :) Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńJa używam albo jedwabiu albo balsamu do włosów joanny z apteczki babuni. Avon niestety mnie uczula ;/
OdpowiedzUsuńmam z tej serii regenerującą odżywkę do włosów i przyznam, że jest świetna ;d Może skuszę się na to serum ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja ale ja bym się obawiała,że serum obciąży moje włosy.
OdpowiedzUsuńmiałam ten taki mały hi hi
OdpowiedzUsuńna końcówki :D
w sumie to już dużo szamponów i odżywek z tej firmy miałam ;D
Ja tez już dużo wypróbowałam :)
UsuńOooo, skoro mówisz, że pomaga to w układaniu niesfornych włosów to zdecydowanie powinnam pomyśleć nad zakupem. Prezentuje się zachęcająco :) A skoro jeszcze w dodatku scala rozdwojone końcówki to już z pewnością mój ideał :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nową notkę ;)
nie miałam jeszcze takiego ale kuszący kuszący
OdpowiedzUsuńMi się spodobał jak oglądałam katalog i od razu zamówiłam :D
UsuńCiekawie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńlubie kosmetyki avonu ale akurat tego nie mialam
OdpowiedzUsuńNie, nigdy nie miałam takiego serum... Moje włosy są z natury miękkie i lśniące (ale ja jestem skromna ;/) i nie potrzebują takich specyfików.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. :)
Pozdrawiam, Nessa.
_______________________
pisane-atramentem.blogspot.com
Ja to tylko szampon, zadnych takich :)
OdpowiedzUsuńciekawa recenzja:)
OdpowiedzUsuńchyba wypróbuje :D!
OdpowiedzUsuńMiałam to sebum i u mnie sprawdzało się całkiem nieźle ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż ;)
http://dusza-marzycielki.blogspot.com/
Nie miałam, jakoś z Avonu tylko kremy znam...
OdpowiedzUsuńNie wiem, ale jakoś nie jestem nastawiona dobrze do tej firmy:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs!
Do wygrania kosmetyki z CLINIQUE
http://nowakosiaaa.blogspot.com/2013/03/competition.html
looks very nice
OdpowiedzUsuńX Jenny
Purple lightning leggings give away :)
posiadam to serum od dwóch tygodni i jest bardzo fajne, jednak chyba wole to w pomarańczowym opakowaniu:) ale chętnie zostanę przy tym zielonym.
OdpowiedzUsuńniestety nie uzywalam:)
OdpowiedzUsuń