Dziś przychodzę do was z recenzją peelingu do ciała z Avon. A mowa o : Wygładzającym peelingu do ciała z Minerałami z Morza Martwego.
Jest to najlepszy peeling jaki miałam do tej pory. Ma dobrą konsystencję Drobinki nie są zbyt wielkie ale bardzo dobrze ścierają. Cała linia ma bardzo fajny, świeży zapach. Bardzo dobrze wygładza i nie wysusza skóry. Po użyciu skóra jest miękka. Jest troszkę drogi, ok 30 zł, ale czasami jest w promocji. Peeling jest w poręcznej tubce z zamknięciem.
Morze Martwe jest niezwykle bogate w minerały, których dobroczynne działanie dla ciała i skóry znane jest już od wieków. Minerały te wykazują właściwości zarówno lecznicze, jak i pielęgnacyjne. Avon, wykorzystując rzeczywisty potencjał tych naturalnych skarbów, stworzył linię kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała. Czas na mineralną sesję dla skóry z Planet SPA! Wygładzający peeling do ciała z Minerałami z Morza Martwego. Pozostawia skórę gładką, rozświetloną i odświeżoną.
A wy macie swój ulubiony peeling?
Nie miałam tego peelingu.
OdpowiedzUsuńA mój ulubiony peeling to ten z Dairy Fun mleko-miód:)
Owszem mam swój ulubiony.. z avonu. Cudny o zapachu miodu i mleka. <3
OdpowiedzUsuńmialam z tej serii błotko;) zapraszam na swoj blog http://madziakowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńmam maseczkę z tej serii i jest rewelacyjna może kiedyś zamówię ten peeling ;)
OdpowiedzUsuńLubię ten peeling, ale wolę kupować jak jest w promocji, bo cena regularna jest trochę za wysoka.
OdpowiedzUsuńmam ją ';D
OdpowiedzUsuńJu lubię z planet spa taki fioletowy :)
OdpowiedzUsuńJa używam peelingu Joanna Naturia, nawet twarz nią lekko traktuję :) Z tej serii miałam maseczkę i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam maseczkę do twarzy z tej serii z minerałami.:D Jest świetna, peeling też muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś maseczkę błotną i sprawdzała się.Miałam po niej gładką i odżywioną skórę twarzy.
OdpowiedzUsuń