- wygodne opakowanie, choć źle się wyciska
- twarda, gęsta, kremowa konsystencja
- starcza na długo, wystarczy troszkę aby umyć twarz
- ładny, przyjemny zapach
- pieni się
- dobrze oczyszcza
- nie ściąga skóry twarzy
- nie podrażnia, nie uczula
- nie przesusza
- strasznie szczypie gdy dostanie się do oczu, więc trzeba uważać
Kremowa pieniąca się formula opracowana przy wykorzystaniu technologi H2O Power. Delikatnie usuwa makijaż i zanieczyszczenia. Sprawia, ze skora wydaje się oczyszczona, gładka i nawilżona.
Ja oceniam ją na +4/5. Moim zadaniem jest warta polecenia.
125 ml/ 12 zł
jesteś taka młodziutka a Anew używasz ? ja się zastanawiałam czy mleczkiem się zmywać :)
OdpowiedzUsuńna razie sie nie skusze;)
OdpowiedzUsuńjako koslsutantka bede musiala sie kiedys skusic :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo:)
UsuńZ tej serii mam krem pod oczy i krem nawilżający. :) Ładnie pachną ale moja mama ich używa bo krem mam swój a nie mam problemów z podkrążonymi oczami ;) A co do żelu to też używam żelu z AVON-u ale w takim kremowo pomarańczowym opakowaniu (wypadła mi z głowy nazwa) kiedyś o nim napiszę na pewno bo go uwielbiam ;D
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze okazji używać tego kosmetyku
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za pielęgnacyjnymi kosmetykami z Avonu.
OdpowiedzUsuń